Temat: |
Re: Reanimacja Phalaenopsisa- lekcja poglądowa |
Autor: |
Sylwia |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 8 lutego 2007 16:32:00 |
Mam pytanie.
Czy dodając od siebie (do metody Pani Iwony)
foliowy namiocik z dziurkami w "dachu" nie przedobrze mojej phalaenopsis warunków, dodam że stoi on na oknie zachodnim nad kaloryferem i przy mało szczelnym oknie.
Zawsze rano otwieram ten namiocik żeby dodatkowo wymieniło się powietrze.
Od czytania wszystkich informacji na temat reanimowania korzeni już nie wiem czy dobrze zrobiłam.
Przyznam że zauważyłam malutki zaczątek nowego liścia i w miejscu korzeni wybija się jakieś "coś" jest trójkątne, lekko spłaszczone i wygląda jakby miało łuski w niczym nie przypomina to korzeni zamieszczonych na zdjęciach, czy może to być nowa roślinka?
Wiec moja obawa jest taka, czy ten nowy rosnący listek i to "coś" zniesie te warunki jakie zapewniam?
Pozdrawiam i czekam na sugestie czy dobrze czy raczej źle.
Sylwia |
|
|
|