Temat: |
Re: Czy ratować zdechlaka? |
Autor: |
Eda |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 31 maja 2007 17:41:40 |
Hahah witam w klubie ja swojego przez przypadek kupilam w selgrosie /moj pierwszy/tez za 5 zl .Efekt taki ze mam juz go 3 miechy wypuszcza liscie i nowe korzenie.Fakt ze nie byl totalnym zdechlakiem mial kilka juz padnietych kwiatow.Ale z korzeni po 'przegladzie' zostalo nieweile wiekszossc zgnita mialam juz sie poddac,ale zostawilam dla swietego spokoju na oknie w doniczce.W chwili obecnej nie kwitnie kwiaty juz odpadly ale mam nowe 2 liscie i pojawiaja sie nowe korzenie.Tak wiec jakas nadzieja jest.Pozdrawiam i zycze powodzenia. |
|
|
|