Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

Odpowiedz  Pokaż cały wątek
Temat: Re: reanimacja oncidium i katlei
Autor: beata
E-mail: prokopiuk@aster.pl
Data: wtorek, 12 czerwca 2007 19:40:22
Agnieszko źle mnie zrozumiałaś - nie napisałam że słaba nadzieja, tylko że trudno w warunkach parapetowych doprowadzić rośliny w takim stanie do idealnego wyglądu - one już na starych przyrostach turgoru na parapecie nie nabiorą i długo będą wyglądały tak jak wyglądają.
Rozumiem Ciebie - poniesione koszty, sentyment do wypatrzonych kiedyś i zdobytych roślin oraz wspomnienie tego jak wyglądały pięknie gdy je kupiłaś.
Ale... weź pod uwagę jak wolno przyrastają storczyki w warunkach parapetowych i jak trzeba się starać by pięknie rosły.
Widzisz ja cały czas uważam, że nie mając szklarni rośliny kupujemy dla ozdoby mieszkania - popatrz na rośliny i powiedz szzczerze czy one w takim stanie są ozdobą? a będą tak wyglądać długo - nawet jak Twoja reanimacja się powiedzie (a są na to spore szanse ja sama kiedyś ratowałam gorsze rośliny).
Na jakiej podstawie twierdzę że szkoda Twojego wysiłku?
Na podstawie kilkunastu lat uprawy i doświadczeniu w ratowaniu roślin w warunkach mieszkaniowych.
Przerabiałam przez te lata wszystko i nawilżacz do ratowania wcale nie jest potrzebny - potrzebna jest przede wszystkim uwaga i zaspokajanie potrzeb rośliny wtedy gdy ona tego wymaga. Nie utrzymasz nawilżaczem przez okres paru miesięcy wilgotności około 70% - szczególnie teraz latem - na to muszą się złożyć i inne formy nawilżania. Ja sama mam w chwili obecnej 37%.
Mieszkanie to nie szklarnia gdzie czasami rzuci się roślinę i ona bez uwagi rośnie, odżywa i pięknie kwitnie.
bez urazy
pozdrawiam
beata

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl