Temat: |
Re: nawilżacz czy zamgławiacz?? |
Autor: |
Witold Hanak |
E-mail: |
wit6xra@cad.pl |
Data: |
środa, 17 marca 2004 21:17:49 |
Hmmmm... miałem nadzieję, ze jak sobie założe zraszacz "tak wielki, że ho, ho" to moje lenistwo dostanie wsparcie i nie będę musiał podlewać codziennie roślin... no ale przecież w tym jest cała przyjemność
Ale faktem jest, że rośliny dzięki wentylatorowi szybko przesychają.
Co do minimalnych wymiarów orchidarium, to nadal twierdze, że moje słoiki po musztardzie są i tak mniejsze niż orchidarium Ani
Oczywiście warunkiem koniecznym by zyskały miano "orchidarium" jest to, by w nich coś (z wyłączeniem pleśni i kolonii bakterii) zaczęło rosnąć.
Wtedy zaś będę miał "orchidarium" o największym zagęszczeniu roślin na centymetr kwadratowy
Pozdrawiam
W.
|
|
|
|