Temat: |
Re: Jak postępujecie z tolumniami? |
Autor: |
Jerzy Dziedzic |
E-mail: |
jerzy.dziedzic@orchidarium.pl |
Data: |
poniedziałek, 24 maja 2004 11:42:19 |
Z mojego doświadczenia wynika, że akurat wystawa okna ma drugorzędne znaczenie. Ilość światła dość niewiele wpływa na stan tolumni, bo u mnie rosną i kwitną w trzech orchidariach o kompletnie różnych warunkach świetlnych i temperaturowych. Natomiast oczywiście ilość światła wpływa na temperaturę i szybkość parowania, czyli czas obsychania roślin. W zależności od sposobu uprawy (doniczkowa, epifityczna) i ilości podłoża zmiana czasu obsychania rośliny MOŻE wpłynąć na jej stan i zdrowie.
Teraz istotna sprawa - NIE ZNAM INNEGO SPOSOBU ZABICIA TOLUMNI OPRÓCZ PRZELANIA!!!! Jeśli rośliny marnieją, są ewidentnie przelewane lub podłoże jest zbyt zwarte (lub jest go za dużo) dla nowych warunków uprawy. Proszę zmniejszyć częstotliwość podlewania o połowę lub jeszcze bardziej i obserwować. Można też ostrożniej podlewać (tylko na korzenie), ale w wypadku uprawy epifitycznej jest to trudne i prędzej, czy później zaleje się jakiś wachlarz. Dlatego najlepiej uprawiać je tuż pod światłami lub bardzo blisko wentylatora (albo jedno i drugie), żeby mieć pewność, że roślina całkowicie obsycha w ciągu kilku godzin po każdym podlaniu.
Pozdrawiam,
Jerzy |
|
|
|