choć na Wystawie w Warszawie nie mogłam być, niestety, , to jednak mam z niej przepięknego storczyka, który po dłuuuuuugiej podróży - dzięki Poczcie Polskiej - wczoraj dotarł do mnie. I co za radość, pąk właśnie się rozwija...płatek grzbietowy wczoraj jeszcze nie był zupełnie odgięty, dziś już jest lepiej, ale zdjęcie z wczoraj...