Temat: |
Re: Reanimacja Phalaenopsisa- lekcja poglądowa |
Autor: |
polisia |
E-mail: |
polisia@o2.pl |
Data: |
wtorek, 13 stycznia 2009 09:06:43 |
Witam serdecznie, nie nie podlewam kranówą a wodą destylowaną. Na początku używałam wody przegotowanej odstałej jakieś 2 tygodnie ale krótko bo stwierdziłam ze i tak ma za dużo kamienia. Nawozu dodaje pól zalecanej dawki czyli też tak jak wyczytałam na forum. Natomiast ta mgiełka jest na bazie wody destylowanej i jak piszą: "Mgiełka dla storczyków nawilża korzenie powietrzne wodą pozbawioną szkodliwych soli.Zawiera wyciąg z pestek grejpfruta, submikroelementy i aminokwasy jak w naturze." Muszę spróbować z mchem, ale to już wyprawa do większego miasta. Bardzo pięknie dziękuję za pomoc. Aha. nie obcinam korzeni powietrznych mając nadzieję że jeszcze się odbudują Jeśli chodzi o moje usychające pączki, czytałam to co mi Pani poleciła już wcześniej, i w zasadzie wszystkiego można się doszukać w moim przypadku. Nie rozumiem tylko dlaczego część storczyków pięknie kwitnie a część się tak dziwnie zachowuje. A nawet na jednym pędzie część mi rozkwitnie a część uschnie. Pozdrawiam serdecznie |
|
|
|