Temat: |
Re: Reanimacja Phalaenopsisa- lekcja poglądowa |
Autor: |
polisia |
E-mail: |
polisia@o2.pl |
Data: |
poniedziałek, 16 marca 2009 14:22:04 |
Bardzo bardzo dziękuję Właśnie mocze moje kwiatuszki w wodzie deszczowej - w nocy mi napadała jak na zamówienie. Zafundowałam mu niechcący mały szok termiczny bo na chwilę włożyłam do wody takiej z 5 stopni, mam nadzieję że mi wybaczy. zastanawiam się czy to będzie widać ze te osady puściły? Bo narazie te korzenie wyglądają tak sobie . I jeszcze raz dziękuję przeogromnie za pomoc. |
|
|
|