|
Temat: |
nikt nie potrafi mi pomoc |
|
Autor: |
kasiass |
|
E-mail: |
kasia_sch@wp.pl |
|
Data: |
sobota, 21 marca 2009 02:13:30 |
zauwazylam okolo 2 mies temu, że liście storczyka są jakby zjadane od brzegu. obserwowałam go uważnie lecz nie dostrzegłam jakichkolwiek szkodnikow. przed paroma tygodniami na płatkach kwitnącego storczyka dostrzegłam maleńkie żółte plamki, pomyslalam że mogą być to jakies jaja/larwy gdyż dalej żadnych szkodnikow nie dostrzegam. Opryskałam storczyka najpierw actelliciem-bez rezultatu, następnie po tygodniu mospilanem - jedyny efekt to opadnięcie wszystkich kwiatów  , a po rozwinięciu sie nowego kwiatka pojawily sie plamki rownież na nim. Ponieważ mój storczyk mocno się rozrósł rok temu przesadziłam go do wiekszej - niestety nie przezroczystej doniczki, dlatego też stan kożeni był dla mnie zagadką. dzisiaj zaczelam dokopywac sie do kozeni i zauwazylam ze sa mocno pouszkadzane-objedzone, dostrzegłam tez pojedyńcze maleńkie biale robaczki, ktore szybko jednak uciekły. bylam już 2 razy w punktach ogrodniczych, jednak nikt nie umial mi odpowiedziec co to jest, a środki zaproponowane - raczej nie przyniosly oczekiwanego rezultatu.
prosze o rade..
|
|
|
|
|
Grupa: