Temat: |
choroba...? co da się zrobić? |
Autor: |
Martyna |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 27 maja 2010 12:11:28 |
To mój pierwszy post na forum więc witam wszystkich serdecznie.
Mam problem z jednym z moich storczyków. Podejrzewam, że dzieje się z nim coś niedobrego. Miał 3 pędy kwiatowe, na każdym piękne rozwinięte kwiaty i mnóstwo pączków. Po niedługim czasie część z nich zaczęła opadać. Na początku złożyłam to na karb aklimatyzacji w nowych warunkach (nowy nabytek), ale potem u nasady rośliny pojawiła się dziwna, jakby żółta plama, która z kolei po jakimś czasie jakby przyschła i na razie się nie powiększa. Co to może być? Jakaś choroba wirusowa albo grzybowa? Czy jest szansa żeby jakoś ją zahamować? Liście i korzenie bez zarzutu. Podlewam średnio raz na tydzień po całkowitym przeschnięciu podłoża. Na razie ma kwarantannę i jest oddzielony od reszty ale boję się że i tak może zagrażać pozostałym roślinom. Będę wdzięczna za pomoc


|
|
|
|