Temat: |
Re: brak korzeni |
Autor: |
akws |
E-mail: |
|
Data: |
wtorek, 30 listopada 2010 14:45:43 |
Dziękuję za wszystkie opinie.
To faktycznie bzdurę palnęłam, ale gdzieś tak wyczytałam. No nieważne - w każdym razie już wiem jak to ma wyglądać. To skoro w zwykłej ziemi korzenie były jędrne i zielone, a w odpowiedniej doniczce i ziemi zrobiły się szarawe. Czym to mogło być spowodowane i jak temu zaradzić? Czyżbym ją za mało podlewała. W sumie to traktuję ziemię takim zraszaczem do kwiatków i tak długo zraszam, aż trochę wody wyleci przez otworki na dnie doniczki. Kolejny raz "podlewam" jak cała para wyparuje z doniczki. Próbowałam "podlewać" poprzez zanurzenie w wiaderku, ale o ile dobrze zrozumiałam należy całą doniczkę włożyć do wody, ale wtedy ziemia-kora z doniczki wypływa do wody. Kwiatek na szczęście jeszcze nie pleśnieje, a nawet wypuścił pęd, więc czekam na porady żebym mogła go uratować |
|
|
|