|
Temat: |
Re: Co robię nie tak?? |
|
Autor: |
Shantell |
|
E-mail: |
|
|
Data: |
piątek, 8 lipca 2011 16:54:31 |
Nie martwiłabym się raczej tym, że rośliny wytwarzają pędy kwiatowe w postaci wiechy a nie grona (czyli rozgałęziają się), to jest cecha gatunkowa. Ja też mam takie ćmówki, które zaczęły wydawać rozgałęzione pędy kwiatowe choć wcześniej tego nie robiły i moim zdaniem, zaczęły to robić bo jest im po prostu lepiej.
Na kształtowanie się pędów i same kwiaty ma wpływ kilka czynników: żeby pędy w ogóle powstały potrzebna jest różnica temperatur rzędu kilku stopni C, przy od stosunkowo niskiej temperatury nocą (około 18 stopni), ważniejsza jest dość niska temperatura w dzień (nie więcej niż 22 stopnie). Istotna jest także ilość światła w ciągu dnia i powinna ona wynosić od 8000 do 15000 luksów (podczas gdy w fazie wzrostu wynosi od 5000 do 8000 luksów). Czyli, żeby kwiaty były ładne, duże i żeby było ich dużo musi być przez pewien czas chłodniej i jaśniej 
BTW dłużej niż 12 - 14 godzinny dzień nie ma sensu. Phalaenopsis to rośliny CAM, ich liście dopiero nocą zabierają się za dwutlenek węgla, więc noc też jest im potrzebna.
Pozdrawiam
Istotne znaczenie ma także nawożenie, ale o tym tu na forum jest już dużo wiadomości.
|
|
|
|
|
Grupa: