Temat: |
no i jeszcze |
Autor: |
Anna Maria |
E-mail: |
|
Data: |
czwartek, 8 grudnia 2005 21:23:08 |
No i jeszcze jedno pytanko- gdzie go lepiej ustawić?
1. Na parapecie, gdzie ma więcej światła (wschodnie okno), ale jest narażony na duże wahania temperatury- nieszczelne stare okno + kaloryfer pod parapetem, który się włącza tylko okresowo (rano i wieczorem), ale za to intensywnie? Takich szoków termicznych nawet ja bym nie chciała doświadczać, a co dopiero tak wymagająca roślina.
2. Czy z dala od okna, gdzie przy tej szaroburej pogodzie światła jest stanowczo mniej, ale za to temperatura bardziej wyrównana (nie opada i nie rośnie tak gwałtownie, no i tak nie ciągnie, jak przy oknie)?
Wiem, że pewnie o tym wszystkim już było, ale po przeczytaniu tych wszystkich informacji i Waszych wypowiedzi na tym forum, mam już straszliwy mętlik, zwłaszcza, że zima to jakby trudniejsza pora dla tego i tak już trudnego kwiatka.
Pozdrawiam jeszcze raz! |
|
|
|