Temat: |
Re: higiena pracy |
Autor: |
Kamila Irie |
E-mail: |
|
Data: |
poniedziałek, 29 maja 2006 19:58:18 |
Nie wiem czy to wystarczajace, ale sekator i noz, ktory uzywam do obcinania lodyg lub lisci wyparzam w gotujacej wodzie po kazdorazowym uzyciu. Czytalam rowniez, ze nie wolno uszczykiwac paznokciami (ja zawsze tak robilam! ) usychajacych kwiatow, bo wtedy latwo zainfekowac rosline, z czego moze byc wirus albo jeszcze inne swinstwo. W przeciwienstwie, trzeba taki kwiat probowac ulamac. |
|
|
|