Temat: |
Re: Re. Zbiorowy amok |
Autor: |
ania |
E-mail: |
aofgreen@wp.pl |
Data: |
wtorek, 3 czerwca 2003 22:46:23 |
Na zakończenie wszelkich konkluzji:
w zeszłym roku podarowałam teściowej zwykłego falka hybrydę majac pełną świadomość niewielkiej szaszansy na jego przezycie.A tymczasem falek zalewany , przesuszany , stojacy w przeciągu i pochłaniajacy niewyobrazalne wprost ilosci dymu papierosowego , podlewany zwykła kranówą , bez odzywki , na północnym oknie i generalnie pozostawiony bez jakiegokolwiek zainteresowania ze strony obdarowanej nie dość , że ciągle kwitnie ( nie zdazy przekwitnąc a już wypuszcza kolejny ped kwiatowy ) to jeszcze wypuścił keiki , czego mnie się nie udało w tazkim stopniu osiagnąc przez kilka lat dbając i chuchajac na swoje roslinki.
I jak tu się nie załamać? |
|
|
|