Temat: |
Re: Re. Zbiorowy amok |
Autor: |
noradarling |
E-mail: |
cybergraffiti@chello.pl |
Data: |
czwartek, 5 czerwca 2003 00:02:06 |
Panie Jerzy.
Rozumiem to iż posiada Pan dużo wiedzy na temat hodowli storczyków. W końcu jest Pan profesjonalistą...
Rozumiem również to że przy posiadaniu większej ilości roślin i dużym doświadczeniu niektóre ze środków stosowanych przez Pana mogą się wydawać /niedoświadczonym/ za hmm... dziwne.
Nikt przecież nie twierdzi iż nie istnieje "droga na skróty" -też dająca wyśmienite rezultaty.
Wie Pan zapewne co mam na myśli.
Pragnę jednak zwrócić uwagę iż strony "storczykowców" odwiedzają nie tylko osoby wtajemniczone w hodowlę roślin ale także osoby postronne oraz /tak jak ja/ osoby hodujące np. pająki z rodziny Avicularia lub Psalmopoeus.
Zwierzęta te /pająki nadrzewne/ są związane z takimi samymi wymogami hodowli jak niektóre ze storczyków -ta sama wilgotnośc, temperatura, biotop...
W związku z tym nie bardzo mogę zgodzić się z jawnym "zachwalaniem" owych "skrutów".
Po przeczytaniu takiego postu /hodowca zwierząt lub roślin/ -potencjalny noradarling:-) czyli początkujący, może wysunąć niewłaściwe wnioski i zaprzestać właściwej i należytej pielęgnacji rośliny.
W.g. mnie lepiej jest określić nienaruszalne wymogi hodowli niż rozpisywać się póżniej nad ratowaniem rośliny. A to większość z postów pisanych na forum.
Zresztą -nawet jeśli "zardzewiała beczka" działa i daje dobre wyniki, nie powinno się besztać osób którym wydaje się to za niezbyt wykwintny "systemik" podlewania:-)
Oczywiście w dalszym ciągu będę czytał Pana rady na forum i czerpał z nich korzyści -bo warto!
Pozdrawiam
noradarling
ps
Pająki nadrzewne można karmić raz na 6 miesięcy -jednak rozsądnie i dobrze jest podawać im pokarm co 4-6 dni.
|
|
|
|