Witam ponownie.
Pojawilam sie namolnie jeszcze raz w celu pokazania, jak maja sie sprawy z maja roslinka...
Zdaje sobie sprawe, ze zdjecie nie jest najlepszej jakosci, ale juz pisalam wczesniej, ze moje umiejetnosci sa bardzo srednie ( delikatnie mowiac), a pochwalic sie jakos trzeba, prawda? Prosze wiec o wyrozumialosc.
as