Witam
...i dorzucam zdjęcia swojej. Teraz ja jestem spóźniona o dwa lata . Mam ją od zeszłego roku i teraz zechciała zakwitnąć. Wprawdzie nie bardzo jest się czym chwalić, bo też tylko jeden kwiat, ale
Krzysztofie, nie ma gotowego przepisu na sukces - uda się lub nie. Różnie bywa.
A skrócona instrukcja obsługi? Chłodno, mroczno, wietrznie, wilgotno. Może być?