Witam
Taki piękny i słoneczny dzień listopadowy i taka śliczna laelia do obejrzenia! Mogłoby tak być codziennie Gratuluję Pani Mario!
To bardzo skromne, jednak z opinią, że te miniaturowe laelie nie są trudne uprawowo trudno mi się zgodzić. Chyba jednak są... bo swego czasu sporo osób je kupowało, a mało o nich słychać. Wymagają specyficznego traktowania i specyficznego podłoża. Sporo informacji na ich temat wyniosłam z wykładu Pana Kusibaba. Był o katlejowatych i oczywiście uwzględniał też lelie naskalne.
Kupiłam trzy gatunki. Jednym z nich jest właśnie Laelia lucasiana. Była już prezentowana, ale podrzucę i moje zdjęcie
Kwitła w sierpniu.
Na dwa następne kwitnienia czekam i może w przyszłym roku coś z tego będzie.