Temat: |
Re: Dendrobium canaliculatum |
Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl |
Data: |
sobota, 19 listopada 2005 22:40:03 |
Też mam kilka z Indonezji , praktycznie wszystkie bez korzeni. Większośc już wypuszcza korzenie "siedząc" na sphagnum (prawie suchym), jedno wypuszcza keiki na szczycie psb (psb to mój pomysł na skrócenie tego straaaaaaaaaaszliwie długiego słowa pseudobulwa) i tylko mam kłopot z Dendrobium antennatum. Od razu odpadły wszystkie liście, a psb były jakby zgniłe . Wyglądało to jakby było przemrożone (gdzie? kiedy?) Żyje jeszcze górny odcinek jednej psb, a na niej nawet 5 liści. Może jest szansa na jakieś choćby keiki?
Podobno takie same objawy wystąpiły jeszcze w drugim wtedy dostarczym Den.antennatum, więc prawdopodobnie są za delikatne na długie podróże ...
Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|
|