|
Temat: |
Pleurothallis spec.gelb |
|
Autor: |
as |
|
E-mail: |
Motylek@mysunrise.ch |
|
Data: |
niedziela, 20 sierpnia 2006 20:48:48 |
Witam serdecznie.
Dawno mnie tu nie bylo, bo nie mialam sie czym pochwalic  . Ale juz dluzej wytrzymac nie moge i mimo tego, ze kompletnie nie wiem  co mnie jeszcze czeka w przypadku tej rosliny....to przedstawiam...
Oto Pleurothallis spec.gelb.
Pod taka nazwa byl kupiony...  ale czy to prawda??? 
Mnie sie wydaje ze nie...ale jak juz nadmienilam niczego w przypadku tego storczyka nie jestem pewna. Mieszkamy pod jednym adresem od czerwca, tyle tylko ze storczyk w zimnym akwarium . Od czasu przybycia po dzien dzisiejszy , roslina zmienila sie bardzo. Z wyjatkiem tego jednego doroslego przyrostu, ktory postanowil kwitnac  ,cala reszta mlodych listkow jest juz "zrodzona" w moich warunkach. Ten Pleurothallis zostal u mnie doslownie "wyciety w pien" , bo nie podobal mi sie stan lisci. Naturalnie nie zaraz po przybyciu.Najpierw poczekalam na reakcje rosliny na warunki u mnie panujace. Kiedy sie okazalo ze to jej odpowiada, bo zaczela przyrastac...stopniowo pozbywalam sie "brzydoty"
Uwazam ze:.. zwazywszy na upalne lato i zamilowanie tego gatunku storczykow do chlodnych warunkow, roslina bardzo szybko sie rozrosla. To naturalnie dzieki wkladom z przenosnej lodowki ( nigdy ich chyba nie przestane reklamowac ),ktore w akwarium przebywaly dzien i noc. Ale oplacilo sie.
Podloze robie sama a poniewaz mam tendencje do zalewania jest ono BARDZO przewiewne, praktycznie sama kora i keramzyt.Doniczki sa dosc spore wiec podlewanie przypada mi raz w tygodniu.Temperatura to (d/n) 22/10 st.C, przy wilgotnosci 80% i chodzacych stale wiatraczkach komputerowych (szt.2).
I to tyle.Teraz prosze zobaczyc rosline. Jesli ktos posiada tego storczyka i wie juz co mnie czeka dalej....to chetnie zostane oswiecona!!!
|
|
|
|
|
Grupa: