|
Autor: |
AB |
|
E-mail: |
|
|
Data: |
sobota, 28 lipca 2007 20:03:18 |
Zgadzam się z przedmówczynią, Martą, że Cymbidium jest poparzone, ale potrzebuje tego światła od południowej strony, więc mimo wszystko powinno tam wrócić ale należy zacząć je cieniować (kupić niedrogą białą parasolkę, albo jeśli jest to balkon na którym wiszą sznurki do wieszania prania u góry - rozwiesić nad nim białą tkaninę).
W zewnętrznej osłonce tej rośliny widzę wysypaną ziemię, pewnie po to aby doniczka z cymbidium się nie przechylała - zły pomysł, dolne korzenie w doniczce z cymbidium mogą zacząć gnić), lepiej wsypać tam keramzyt, albo kamyki.
Obie phalaenopsis wyglądają ładnie i zdrowo. Korzenie wychodzące z doniczki dołem uległy uszkodzeniu i zaczęły trochę podgniwać. Często się to zdarza. Można je podciąć na wysokości zdrowej tkanki, albo w miejscu gdzie wychodzą z doniczki. Absolutnie proszę się nie przejmować wyglądem tych korzeni, dopóki ogólnie rzecz biorąc są zielone. Proszę pamiętać o podlewaniu nie częściej niż 1 raz w tygodniu, a nawet rzadziej w zimie. Pozdrawiam. |
|
|
Grupa: 
. Ma plamy oparzeniowe. Nie wycinała bym uszkodzonych liści bo sporą częścią blaszki liściowej może jeszcze asymilować. Phalaenopsis może mieć ślimaki 
skoro na korzeniach są ciemne plamki. Na glebę doniczki proszę położyć połówkę nieobranego ziemiaka. Rano i póżnym wieczorem wybierać ślimaki, które zapragnęły urozmaicenia menu.I tak do ostatniego smakosza 
. Rośliny podlewać ok. raz na tydzień. Wodę ze spodka wylać po ~3 dniach. Na zdjęciach wyglądają nieżle ale na zalane. Mech można zostawić. Jeśli się okaże że ślimaków zdecydowanie nie ma to znaczy że phalaenopsis był zalany i korzenie zaczynają gnić 
.
. Zidentyfikować 
i leczyć jak najszybciej. Marta