Autor: |
Agnieszka |
E-mail: |
agnieszka.dobek@wp.pl |
Data: |
czwartek, 30 kwietnia 2009 19:32:00 |
Witam!
Dziękuję Panie Jerzy za komentarz . Właśnie czekałam na odp. eksperta...
Jak widać niektórzy amatorzy (z całym szacunkiem), już nie jeden raz obdarowywali mnie niby gratisem w postaci nieukorzenionego keiki dendrobium . Z tego miałam w każdym przypadku tylko dodatkowe syzyfowe zajęcie - kombinowanie na różne sposoby, aby wyhodować chociaż maleńki korzonek. A to musiałby być chyba cud natury
Co do tego ostatniego keiki, które bez korzonka w wilgotnym spaghnum zachowało mi się zielone przez cały miesiąc. Jeszcze go nie wyrzuciłam, siedzi sobie w szklanym słoju na parapecie, poczekam spokojnie aż zżółknie jak jego poprzednicy. Powiadomię na forum, kiedy to nastąpi.
Pozdrawiam Agnieszka |
|
|