za oknem (przynajmniej w Krakowie) wiosna , bo i słońce świeci i temperatura +8°C. Baaaaaardzo lubię taką zimę... w mieście .
Ale do rzeczy ; skończył się grudzień (i stary rok) to trzeba podsumować co nam kwitło w tym niezwyczajnie ciepłym miesiącu.
A teraz cytat z Jerzego: "Jeśli ktoś nie wie, o co tu chodzi - już dziewiąty rok gromadzimy informacje o puli oznaczonych, nazwanych roślin uprawianych przez amatorów i ich okresach kwitnienia. Wszystkie informacje są na bieżąco dodawane do istniejącej na witrynie Orchidarium.pl bazy danych kwitnienia "Co kwitnie w..." (http://www.orchidarium.pl/co_kwitnie/gatunki/index.php)."
W grudniu kwitły u mnie:
1.Phalaenopsis hybryda - 1 szt.
2.Onicidium Sharry Baby - zapach czekolady wznieca apetyt na tego rodzaju słodycze,a zapach czuje się na pół 25 m.pokoju.Nigdy tak nie pachniała.Czasem aż boli głowa.
3.Masdevallia aquarius
4.Masdevallia amazone
5.Masdevallia amazone "Tala Sca"
6.Masdevallia strobeli x Golden Tiger
7.Masdevallia falcata - po raz pierwszy - nowa
8.Zygopetalum mix
9.Brassia rex
To chyba tyle.
Pozdrawiam.
Wszystkim storczykomaniakom życzę Szczęśliwego Nowego Roku.
W grudniu również u mnie kwitło kilka roślin, w tym te które przywiozłem na jubileuszowe spotkanie do Krakowa. Były wśród nich:
Ascocenad Pakchong Gold;
3 Restrepie: brachypus, trichoglossa oraz landsbergii,
oraz 2 Miltonie.
Już po spotkaniu w wigilię Bożego Narodzenia zakwitła mi Laelia anceps dodsonii f. chapensis.
Dzisiaj znalazłam jeszcze jednego, chyba już dawno kwitnie, taki biedny pojedynczy kwiatuszek, że go nie zauważyłam. Ale nie bardzo wiem co by to mogło być. Jakaś katleja? Ale dokładnie nie wiem. Kartka zginęła od ostatniego kwitnienia, bo to parę lat temu. Może teraz w nowych warunkach będzie lepiej. Pozdrawiam, Dorota.
Dziękuję, zaraz ją sobie podpiszę. Niestety nie wiem co zrobić, żeby zakwitła przyzwoicie. Na wiosnę ją przesadzę i w przyszłym roku zobaczymy. Dorota.