Autor: |
Efka |
E-mail: |
stefania75@interia.pl |
Data: |
piątek, 7 grudnia 2012 22:28:39 |
?? Tu znajdzie Pan opracowanie o szkodnikach, może chodzi o rozkruszki korzeniowe?
Ponoć lubią właśnie wilgoć i chłód. Rozkruszki giną łatwo przy przesuszeniu rośliny i podłoża, o ile to możliwe. Kilka dni i po kłopocie.
Przynajmniej u mnie to się sprawdziło - były małe, przezroczysto-białe i dość szybko się przemieszczały, szczególnie po krawędzi liścia do góry. |
|
|