Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Paphiopedilum King Arthur
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grzegorz
E-mail:  
Data: poniedziałek, 11 września 2006 20:58:31
czy potrzebuje jakiegos specjalnego zainicjowania kwitnienia? (przechlodzenia) Od ubieglorocznego przekwitniecia wypuscil dwie kolejne "sadzonki" a pedu kwiatowego jak nie widac tak nie widac :-)

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr M
E-mail:  
Data: wtorek, 12 września 2006 22:28:51
Z tabel kwitnienia wynika,że ta hybryda kwitnie pażdziernik, listopad, grudzień, styczeń, luty, więc może jeszcze troszke cierpliwości. A czy te odrosty osiagnęły odpowiedni wzrost i siłe do kwitnienia? CZasem sie też mówi, że Paph. ma za mało swiatła jeśli nie kwitnie. A "Gatunki i hybrydy chłodnolubne do zainicjowania pędów kwiatowych wymagają okresu zimowego przechłodzenia, zwykle poniżej 15°C" to z zakładki dla początkujących z tej stronki. No i przedstawicielem choćby takich jest Paph. insgne a jest on jednym z przodków Paph. King Artura:


U Paph. charlesworthii "nowe przyrosty dojrzewają czasem nawet dwa lata i dopiero w następnym roku wytwarzają kwiaty".

Pozdrawiam

Piotr M

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grzegorz
E-mail:  
Data: środa, 13 września 2006 18:05:36
Pęd który wyrósł jako pierwszy po przekwitnieciu jest juz perawie tak duzy jak ten pierwszy. Drugi przyrost dopiero ma ok 2cm. Wiec ma jeszcze czaas na kwitniecie.
Ale wlasnie....
Skoro Paph. wypuszcza nowe sadzonki (przyrosty), mozna to traktowac jako znak, ze jest mu u mnie dobrze??? Od momentu zakupu stal na polnocnym oknie, od miesiaca przenioslem sie na okno poludniwe z cieniowaniem. Na noc zostawiam uchylone okno wiec troszke chlodku tez dostaje.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grzegorz
E-mail:  
Data: środa, 13 września 2006 18:06:05
Pęd który wyrósł jako pierwszy po przekwitnieciu jest juz perawie tak duzy jak ten pierwszy. Drugi przyrost dopiero ma ok 2cm. Wiec ma jeszcze czaas na kwitniecie.
Ale wlasnie....
Skoro Paph. wypuszcza nowe sadzonki (przyrosty), mozna to traktowac jako znak, ze jest mu u mnie dobrze??? Od momentu zakupu stal na polnocnym oknie, od miesiaca przenioslem sie na okno poludniwe z cieniowaniem. Na noc zostawiam uchylone okno wiec troszke chlodku tez dostaje.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grzegorz
E-mail:  
Data: środa, 13 września 2006 22:13:45
A tak wyglada bohater postu. Na pierwszym planie nowy (pierwszy ) przyrost. Przy nim , na dole lekko po lewej najmniejszy (drugi). Z tylu znajduje sie najstarsza czesc roslinki :-)


Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl