Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Cymbidium - zawiązało pąki i co dalej ;)?
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marek
E-mail: hbmg@o2.pl
Data: wtorek, 17 października 2006 18:54:39
Witam ponownie!

Moje cymbidium zawiązało pąki, teraz mam pytanie, co dalej? Czy nadal ma być przesuszane, czy też może od czasu do czasu zacząc je podlewać? Z góry dziekuję za odpowiedź!

Pozdrowienia!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Patrycja S.
E-mail:  
Data: czwartek, 19 października 2006 21:33:03
Witam
Moje cymbidium tez zawiązało pąki, a drugi pęd rośnie. Dziś porządnie podlałam, a od czasu do czasu spryskują wodą z odrobiną nawozu. Od paru dni przenioslam tez je do domu. Ale dla wolalabym znać odp na to pytanie od kogoś doświadczonego. Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marek
E-mail: hbmg@o2.pl
Data: piątek, 20 października 2006 00:06:53
PS. Dopiero teraz zauważyłem błąd w wiadomości, roślince zaczęły rosnąć pędy kwiatowe a nie pąki tak jak napisałem ... Za szybko bym chciał

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: ann
E-mail:  
Data: piątek, 20 października 2006 09:07:18
Ja swoje przyniosłam do domu tydzień temu.Teraz stoi w pomieszczeniu gdzie w dzień jest 12 stopni a w nocy 9.Boję się że to za zimno.Ale wdomu będzie mu chyba za ciepło 21-19 st.Wiem że cymbidium na tym forum traktuje się jak chwast,początkującym jednak się on podoba .

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marek
E-mail: hbmg@o2.pl
Data: piątek, 20 października 2006 18:17:37
Ja moje jeszcze przechladzam, tzn. stoi sobie w altance (w nocy ~5-8 stopni)... Ale co z podlewaniem ?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BożenA
E-mail:  
Data: poniedziałek, 23 października 2006 19:56:00
Witam,
ja swoje cymbidia przenoszę do mieszkania, gdy temperatury na dworze obniżają się w nocy poniżej 10 stopni. Przenoszę je w jasne, w miarę chłodne miejsce - co roku jest to parapet w mieszkaniu moich rodziców, w pokoju, w którym specjalnie z powodu cymbidiów przykręcany jest kaloryfer
Rośliny na etapie kiedy wytworzą pędy kwiatowe są w miarę systematycznie podlewane. Powiem więcej, u rodziców są podlewane systematyczniej niż u mnie, ale tłumaczę im ( roślinom ), że to dla ich dobra je przesuszam i zawsze niezawodnie kwitną.
Pozdrawiam, BA

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Basia Bawej
E-mail:  
Data: środa, 25 października 2006 11:26:55
Moje cymbidia też mają już pędy kwiatowe ( jeszcze nie wszystkie),od kilku dni stoją w jasnym i stosunkowo ciepłym miejscu (pod parapetem jest kaloryfer), podlewam je raz w tygodniu dosyć obficie,a czasem jak jest zbyt ciepło zamgławiam liście. W ubiegłum roku kwitły na kilku pędach. Z doświadczenia wiem, że jak już pędy kwiatowe są dosyć zaawansowane to raczej nie powinno się zmieniać roślinie stanowiska bo wszystkie pączki padną. Pozdrawiam Basia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Bartek
E-mail:  
Data: piątek, 27 października 2006 12:50:36
ja mam juz w domu moze byc jeszcze na dworze?
Poradzcie prosze

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: wtorek, 31 października 2006 09:33:02
Czy cymbidium z pędem kwiatowym postawione przy balkonowej szybie (wystawa wschodnia, temp. ok 17 stopni) będzie miało wystarczającą ilość światła? Mogę je przenieść na parapet okna południowego, ale do pomieszczenia w którym temperatura jest wyższa- ok 22 stopni.Nie wiem jakie jest mniejsze zło: wyższa temperatura ale wiecej światła czy też niższa temperatura ale mniej światła.
Pozdrawiam
Marzena

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl