Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  rosnące pędy falenopsisa
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: niedziela, 12 listopada 2006 10:51:36
Witam!
Mój falenopsis po raz pierwszy u mnie w mieszkaniu wypuszcza dwa pędy. Każdy z nich ma ok. 10 cm dł. i nadal rosną. Nie widać na nich oznak zawiązywania pąków kwiatowych. Czy to normalne zjawisko u falenopsisa, że pąki mogą pojawić się dopiero wtedy, gdy pędy przestaną się wydłużać? Trochę się niepokoję, bo nie chciałabym po wielu miesiącach starań oglądać samych gołych łodyg I jeszcze jedno pytanie: W jakim momencie rozwoju nowych pędów można je przywiązać do palików? Moje już się łukowato wyginają w stronę szyby i obawiam się, aby ich niechcący nie złamać. Aga z W-wy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Andrzej M. Bucior
E-mail: andrzej.m.b@wp.pl
Data: niedziela, 12 listopada 2006 15:31:03
Łodyga kwiatowa "falka" może mieć nawet 50 cm i dopiero tworzyć pąki kwiatowe. Palik można już wbić delikatnie między korzenie
i podłoże i sukcesywnie delikatnie podwiązywać. Przeważnie właśnie teraz falki puszczają łodygi kwiatowe po ochłodzeniu się jesiennym. - Ale właśnie... trzeba uważać aby zimne mroźne powiewy nie spowodowały opadnięcie młodych pąków kwiatowych.
- Chronić - umieścić w ciepłym miejscu parapetu.
Pozdrawiam, Andrzej.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jollka
E-mail: jollka.fm@interia.pl
Data: poniedziałek, 13 listopada 2006 10:16:52
Jestem w dokladnie takiej samej sytuacji, tzn. moje falki
Podpinam je delikatnie już od wysokości kilku cm, o kwiatki się na razie nie martwię, bo wiem, że wyksztalcają sie potem. Przyznam, że mam problem z cierpliwym czekaniem, aż falki i Oncidium zaczną kwitnąć

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: poniedziałek, 13 listopada 2006 10:46:51
a ja bym radziła poczekać z podwiązywaniem, bo 10 cm pędy bez pąków kwiatowych doskonale dadzą sobie radę same a bywa, że pędy same z siebie układają się bardzo ciekawie. Jak wykształci pąki i one zaczną przyginać pęd, będzie wtedy czas na podwiązanie i to też nie koniecznie w pionie. Mój phalaenopsis ma prawie 60 cm długości i kilkanaście kwiatów na głownym pędzie a podwieczony jest do palika wbitego w doniczkę innego storczyka i cały urok w tym pięknym łuku, który w ten sposób tworzy. Pęd dałby sobie radę sam, tylko przeważa doniczkę, więc podwiązanie jest konieczne - dodam, że w tej chwili pęd dalej rośnie i ma już 5 nowych pąków....

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania
E-mail:  
Data: poniedziałek, 13 listopada 2006 14:54:26
Agnieszko,
Mój falek zaczal puszczac nowy ped w maju/czerwcu.W sierpniu byl już w pełni ukształtowany ale paczków nie zawiazał. Martwiłam się, ale tydzień temu zauważyłam ze z ostatniego oczka w tym nowym pędzie i w starym nieuschniętym pędzie tez puszcza pęd w bok...,może jesnak cos z tego bedzie. Z niecierpliwością czekam na kwiatki...
Tobie równiez życzę pięknych kwiatów

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agnieszka
E-mail: agnieszka.dobek@wp.pl
Data: poniedziałek, 13 listopada 2006 16:59:11
Witam,

Dzięki za wszystkie sugestie . Jednak dzisiaj już przyczepiłam rosące pędy "falka" do patyczków za pomocą ogrodniczych zapinek. Ponieważ ok. 2 m-ce temu jeden młody pęd odłamał mi się podczas czyszczenia liści, stwierdziłam, że wolę nie ryzykować . Po tym "wypadku" na szczęście storczyk nie tylko wypuścił mi odgałęzienie tuż nad miejscem złamania, ale i zawiązał drugi pęd pod starym liściem . Ponieważ na niewielkim parapecie mam bardzo ciasno, z łatwością wyginające się w stronę szyby bardzo elastyczne młode pędy mogłyby ulec znów "kontuzji" . Zresztą, gdy staną się sztywniejsze, trudno dopasować je do palików. Dla bezpieczeństwa mogę pozwolić swojemu "falkowi" tylko na wzrost wzwyż Pozdrawiam, Aga

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl