Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  rada w sprawie phalaenopsisa
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: michalina
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 13:50:28
Prosze o rade co mam zrobić moje phalaenopsis w miejscu na łodygach gdzie były kwiatki zaczęły zasychać. Czy obciąć całą łodyge przy samym dole czy raczej po 3-4 węźle (tylko licząc od dołu czy od góry) Prosę o rade?? Nie wiem co sie znimi dzieje są podlewane jak należy, temperatura chyba tez jest ok, a mimo to lodygi schną.
Pozdrawiam
i czekam na opinie
Misia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krystian
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 19:13:59
Prosę bardzo!
Tniemy po 3 węźle/oczku (jak kto woli nazywać). To że schnie pęd kwiatowy po kwitnieniu oznacza phalaenopsis jest chory czy źle się o niego dba. Uważaj tylko z podlewaniem, chcąc "ratować" łodygę, nie przelej go!! Jak uschnie, to ją obetnij, a za jakiś czas będziesz świadkiem rozwoju od małego kiełka do pięknych kwiatów.

powodzenia

Krystian

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krystian
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 19:15:29
Ajć, błędy... miało być "nie oznacza"

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 19:43:37
Ja bym radziła poczekać... Bardzo często pęd usycha tylko kawałek i "staje". Wówczas obcinam go zostawiając kawałek suchego i czekam. W ten sposób prawie zawsze pęd się rozgałęzia z oczek poniżej. Niezaleznie od tego, nowy pęd najczęściej również się pojawia...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: michalina
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 22:24:44
Moniko radzisz obciąć tą cześć gdzie jest uschnięta?? i tak zostawić??
michalina

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Daria
E-mail:  
Data: środa, 17 stycznia 2007 22:40:42
Witam,
Ja również przychylam się do opinii żeby obciąć tylko tą uschniętą część starego pędu, tak aby nie naruszyć żywej części. Jeśli będzie usychał dalej to nic nie szkodzi, za jakiś czas znowu podciąć.
O tym co można zrobić z łodygą mozna przeczytać na stronie:

http://www.storczyki.org.pl/uprawa/FAQ/article_11.php

Pozdrawiam
D.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail: monika@kompet.net
Data: czwartek, 18 stycznia 2007 09:45:02
Radzę ci obciąć pęd dopiero gdy skończy zasychać - wtedy zobaczysz jak daleko sięga uschnięta część. Ja wówczas obcinam tak, by pozostało ok. 0,5 cm tego suchego - wtedy dalej nie zasycha i puszcza pędy boczne. Zobacz - na zdjęciu jest pęd ucięty przez poprzedniego właściciela - tuż przy oczku. Puścił pęd raz - zjadł go kot, puścił drugi i widzisz sama z jakim skutkiem. Pęd ucięto w połowie września, kot zjadł drugi pod koniec października.... wkrótce kwitnienie się zacznie








Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: plum
E-mail:  
Data: środa, 7 lutego 2007 01:41:18
mam pytaniekupilam phalaenopsisa w pazdzierniku mial piekne kwiaty, pozniej wypuscil nowe czesc pakow odpadla (chyba dlatego ze czesto migrowal miedzy meblami a biurkiem i ostatecznie wyladowal na oknie by miec wiecej swiatla )
1 ped usechl o jedno oczko wycielam obumarla czesc, z drugiego myslalam ze cos jeszcze wybije i wybilo w bok i ma 0,5cm i nie wiem czy to pączek czy nowa galazka kwiatowa, w kazdym razie od 2 miesiecy ta magiczna wielkosc sie nie zmienia, wyczytalam ze lepiej jest przyciac 'dawna' galazke kwiatowa o jedno oczko ale zdazyl wypuscic to cos wiec nie wiem juz czy mam czekac czy ciac ??? przez ostatnie 2 tyg wypuscil 1 nowy listek, za to jeden 'stary' zaczal sie wykrecac w boz w srodkowej czesci jest zoltawy i z boku zrobilo sie pekniecie 1cm takie wyschnięte i zrobil sie taki 3cm pasek jakby biala bibulka -tzn ten lisc jakby schnie, w dodatku na zdrowym lisciu zauwazylam saczaca mala kropeczke czy moge odciac tego chorego liscia zeby nie przeszlo na pozostale???

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: środa, 7 lutego 2007 09:09:28
Ja radzę zostawić ten pęd w spokoju. Czasami roślina potrzebuje czasu, żeby rozwinąc boczny pęd. Jeśli będzie właściwie pielęgnowana, to sobie sama poradzi. W jednym z moich phalaenopsis po ucięciu uschłej części pojawiły się dwa pędy boczne. Jeden poszedł jak burza do przodu, a drugi był sobie taki malutki przez prawie rok. W tej chwili oba pędy są jednakowej długości i pełne kwiatów, wyrósł też zupełnie nowy pęd. Chyba, że wolisz takie "klasyczne" pędy, pojedyncze... ja lubię jak mi się plączą takie długie, zwisające. Najdłuższy pęd phalaenopsis ma u mnie już 1m z paroma bocznymi odnogami. Wygląda cudownie... Wyznacznikiem, czy ma to sens, czy też nie jest wielkość i ilość kwiatów, które ma taki przedłużający się pęd. Jeśli jest ich ciągle dużo i są takiej samej wielkości jak wcześniej (lub większe) to znaczy, że wszystko jest ok. Storczyki mają swój rozum, jak nie da rady to pęd zaschnie....

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: BeataP
E-mail:  
Data: środa, 7 lutego 2007 21:12:15
Witam, ja mam falenopsisa, kupionego po przecenie, miał 2 pędy kwiatowe, kupiłam go w październiku i tak jak wszyscy radzą przycięłam trochę tylko te łodygi ale niestety jeszcze do tej pory nic z nich nie wyrosło, ale też nie uschły są cały czas zielone i tylko ten koniuszek jest odrobinke suchy, ale falenopsis wypuscił teraz jeden liśc /liście i korzenie ma bardzo zdrowe, więc chyba ma się dobrze/ i myślę, że może teraz zaczyna się u niego faza rozwoju to może też jeszcze zakwitnie w końcu zacznie się niedługo wiosna.....
Chyba trzeba by cierpliwym.
Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: seba
E-mail:  
Data: poniedziałek, 19 lutego 2007 19:02:17
ludzie po co obcinacie te lodygi? przeszkadzaja wam? widzieliscie w naturze storczyka z obcietymi pedami? jak obcinacie pozbawiacie sie mozliwosci kwitnienia z wyzszych "oczek", poza tym czesto na nieobcietych pedach pojawiaja sie keiki. I zostawcie te pedy, jak uschna, to uschna i wtedy obetniecie - inaczej odlozyc nozyczki. Denerwuje mnie te "obciac za 3 oczkiem", a czemu nie za 2, albo 5? Bezsens.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: kinga
E-mail: kinga260873@tlen.pl
Data: poniedziałek, 26 lutego 2007 20:09:56
Ja także dzisiaj w książce wyczytałam żeby nie obcinać. Jeżeli usycha to nic nie szkodzi. I tak zakwitnie - oczywiście pod warunkiem,że go nie przesuszymy i nie przelejemy

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl