Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Zygopetalum z bialymi przecinkami
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Margaretkapl
E-mail: margaretkapl@op.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 22:31:14
Mam problem również z zygopetalum... mimo że ładnie kwitnie (2-gi raz w tym roku) to niestety coś niedobrego dzieje się z liśćmi...

2 tygodnie temu musialam obiąć na starej pseudobulwie dwa liście, bo najpierw pokryły się plamkami a później całkiem pociemniały i zmarniały.
Początkowo pomyślałam że to zgnilizna i profilaktycznie zaprzestalam podlewania... ale później po dokładnym obejrzeniu zauważyłam na spodniej stronie liści malutkie "białe przecinki" takie malusieńkie, że trudno je zobaczyć.... chyba robaczki ale nie jestem pewna...

Myślę, że gdyby to była zgnilizna bakteryjna, to juz bym się dawno z zygusiem porzegnała... a jednak on dalej kwitnie

No więc nie wiem co mu jest... może coś doradzicie??




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Margaretkapl
E-mail: margaretkapl@op.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 22:32:12
a to inne foto...




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Margaretkapl
E-mail: margaretkapl@op.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 22:32:57
... to ta sama roślina




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Margaretkapl
E-mail: margaretkapl@op.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 22:33:48
i ostatnie zdjęcie zygusia




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Łukasz Musiałek
E-mail: 999lukasz@interia.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 22:51:28
Witam,
jestem raczej pewien że to przędziorki. One lubią wysysać zawartość komórek roślinnych. Proszę sprawdzić lupą czy chodzą jakieś mini pajączki koloru pomarańczowego lub brunatnego. Jeśli tak to proszę zastosować preparat "MAGUS 200 SC" w odpowiednim stężeniu. Magus jest z tym dobry że działa na wszystkie stadia rozwoju przędziorków, nawet na jaja i larwy.
pozdrawiam
Łukasz

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 23:05:56
Trudno ze zdjęcia orzec co to jest . Takie wszelakie szkodniki ogląda się PRZEZ LUPKE i wtedy można je zidentyfikować a następnie zastosować odpowiednią chemię. Natychmiast po identyfikacji przetrzeć liście sporym, zwilżonym wodą wacikiem . Każdorazowo wacik płukać w ciepłej bieżącej wodzie. Swoją drogą gratuluję odporności na stres bo to długo musiało trwać. Jeśli Zygciu jest ze sklepu krócej niż kilka miesięcy zastosowałabym brykiety ,,Tarcznika,, w stężeniu o połowę mniejszym niż zaleca instrukcja. Większość kwiatów w sklepach zaraża sie różnymi szkodnikami. Marta.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: piątek, 29 czerwca 2007 23:17:35
Jeśli po spodniej stronie liści jest pajęczynka to możemy mieć do czynienia z przędziorkami . Wtedy TARCZNIK nie pomoże.Izolować i działać szybko . Przędziorki można zwalczyć preparatem MAGUS i POLYSEKT.Nie można przesadzić ze stężeniem bo korzenie ulegną spaleniu. Tak jak storczyki łatwo podłapują szkodniki, tak ciężko znoszą chemię. Cała trudność w umiarze. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: margaretkapl
E-mail:  
Data: sobota, 30 czerwca 2007 16:36:33
... już przystąpilam do "leczenia" mam nadzieję, że wszystko będzie ok i moje storczyki wyzdrowieją

Przyznam się że zygusia mam już 1,5 roku ale te zabarwienia na liściach nie wzbudziły moich podejrzeń, bo mial je od początku i systematycznie kwitł
Może dlatego, że wcześniej te paskudztwo nie przenosilo sie na inne storczyki, dopiero niedawno wlazło na miltonię, wrrrrr

Jesli macie takie doświadczenia to powiedzcie proszę, czy wystarczy nawilżać powietrze wokoło zygusia czy zastosować delikatne ranne zraszanie (wiem, że on nie lubi zbyt dużej wilgoci) Jak myślicie??
Małgosia

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: sobota, 30 czerwca 2007 22:39:41
Zygopetalum nie lubi częstego zraszania.Latwo wtedy zapada na choroby grzybowe. Ja zraszam ~raz na tydzień. Powodzenia, Marta.

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl