Autor: |
AB |
E-mail: |
|
Data: |
środa, 11 lipca 2007 15:36:43 |
Widzę ładnego korzonka pod tą korą na zdjęciu. Zgadzam się z przemówczynią, że roślina może mieć zbyt wiele wilgoci zarówno w powietrzu jak i w podłożu. Ja nie ruszałabym tej rośliny, powiedzmy do wiosny 2008. Zdjęłabym wierzchnią warstwę kory - 2 cm, położyła nową, nieco mniej podlewała i dała dostęp powietrza (przy uchylonym oknie, na balkonie).
Osad ten może być też tylko osadem soli mineralnych.
Aha i jeszcze jedno - te resztki starych liści na pseudobulwach, ja takie zrywam z moich roślin, z powodów estetycznych oraz dlatego że taka pleśń je lubi, żywi się na tych martwych tkankach. Proszę oczyścić roślinę. Pozdrawiam. |
|
|