Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Vanilia
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: środa, 5 marca 2008 20:17:41
Witam wszystkich od jakiegoś czasu, na fali zachwytu i ciekawości nabyłem taką roślinę, która sobie rośnie i rośnie i …… . Teraz nurtuje mnie pytanie czy ona w ogóle kwitnie w domowych warunkach. Na plantacjach to chyba tak, bo jest w sklepach.
Pozdrawiam
Krzysztof

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: środa, 5 marca 2008 22:22:20
Brigitte Goede podaje,że w uprawie pokojowej kwitnie dopiero po osiągnięciu długości 10m.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: środa, 12 marca 2008 10:43:37
Dzięki za informację. Jedna z osób chwaliła się, że jej zakwitła nawet umieściła zdjęcie. Ciekawi czy też tyle czekała, do 10 m - w mieszkaniu.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: środa, 12 marca 2008 11:29:08
No właśnie, sama się bardzo interesuję tą roślinką, ale nie kupiłam jej ze względu na ten potężny rozmiar. Pytałam się na forum raz czy dwa i nikt mi nie potwierdził, żeby u kogokolwiek w ogóle zakwitła w pokoju. Czy pędy pachną waniliowo u niej?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ewa Sąk
E-mail:  
Data: środa, 12 marca 2008 13:23:41
Pędy? Nie , ani pędy, ani kwiaty nie pachną waniliowo.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: środa, 12 marca 2008 14:59:54
Witam !

Wanilia to wdzięczna i łatwa w uprawie roślina ale niestety o kwitnieniu można sobie tylko pomarzyć. Jest ona wbrew pozorom wymagająca, musi mieć ciepło, jasno i sporo nawozu.

Kwitnie na pewno w Palmiarni Poznańskiej, OB w Warszawie i Krakowie. Dlaczego ? Ano dlatego że są to stare i baaaaardzo duże rośliny, które w dodatku nigdy nie były przestawiane z miejsca na miejsce. Ta z Palmiarni ma na pewno ponad 10 m i juz kilka razy zakręciła góra-dół-góra wokół rurek, drzew i innych elementów.

Pachną tylko sfermentowane torebki nasienne, dostępne w handlu jako laski waniliowe.

Pomimo tego myślę że jest to godna uprawy roślina, niewiele osób zresztą wie że jest storczykiem. W tej chwili dostępne są również wersje o atrakcyjnych paskowanych liściach.

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: arek
E-mail:  
Data: środa, 12 marca 2008 15:11:05
Sandruś pięknie to ujełaś,
dodałbym

żeby gospodynie zauwżyły, że nie kupują cukru waniliowego - jek sadzą z regóły i twierdzą, ale wanilinowy - "in" robi róznice :-)

i wszyscy pobiegli sprawdzić :-)

Pozdrawiam
Arek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: środa, 12 marca 2008 20:51:08
Pytałam się o zapach, bo przytaczana przeze mnie powyżej autorka podaje, że pachną nie tylko kwiaty ale i pędy wanilii ! Z czego wynika jasno, że nie należy ślepo wierzyć literaturze

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Edyta Sąk
E-mail:  
Data: czwartek, 13 marca 2008 07:42:55
Zauważcie, ze we wszystkich reklamach produktów zawierających wanilię, wklejane są zdjęcia wszystkich storczyków - ale wanilii jeszcze chyba nigdy!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: wtorek, 18 marca 2008 20:06:58
Witam

wnioskuję, że Ta osoba co się tu http://www.orchidarium.pl/forum/read.php?f=1&i=14399 chwaliła już się nie odezwie i nie pochwali swoją rośliną. Jak i co robiła by zakwitła. A czy to możliwe by zakwitła, z tego co piszecie? Bo puki co to "wielki bluszcz"

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: wtorek, 18 marca 2008 21:55:41
Witam,
to ja jakiś czas temu pokazywałam zdjęcie kwitnącej u mnie vanili. Po ogromnym zainteresowaniu jakie ono wywołało umieszczałam wyjaśnienia na swoim, prowadzonym wówczas forum... Ponieważ już go nie ma wyjaśniam ponownie. Vanilia, której jestem posiadaczką, nie wyrosła u mnie w domu. Jest długim ponad 5 metrowym kawałkiem rośliny z naszego warszawskiego ogrodu botanicznego UW. Dostałam ją na początku maja, a pod koniec czerwca zaczęły rozwijać się kwiaty. Widocznie spodobało jej się wiszenie na moim karniszu na zachodnim oknie, gdzie po południu miała dużo słońca a od połowy lipca wisiała już pod pergolą na ogródku, gdyż w sierpniu wykształciła zupełnie nowe dwa kwiatostany. W tej chwili wisi nadal w oknie i jest sztucznie doświetlana. Wytworzyła przy każdym liściu nowe korzenie powietrzne. Jeden koniec ukorzenił się w doniczce, drugi wisi wolno przerzucony przez karnisz. Obok niej wiszą dendrobia, a dookoła stoją inne storczyki lubiące wilgotność. Temperatura ok 25 stopni w dzień, 18 w nocy, wilgotność ok.80%. W tej chwili z jednego liścia coś się kluje... wygląda dziwnie... być może to nowy kwiatostan, a być może odnoga... trudno w tej chwili powiedzieć. Dla mnie sukcesem jest to, że roślina zgubiła tylko jeden liść i przysuszyła 4 cm pędu. Szczerze mówiąc nie sądziłam, że uda się ją zaadoptować do domowych warunków po hodowli w tak doskonałych warunkach jak szklarnie UW. Na zachętę jeszcze parę zdjęć z tamtego kwitnienia... Kwiaty rozwijały się na kwiatostanie sukcesywnie i utrzymywały do 4 dni. Trudno mi określić zapach szczerze mówiąc tak się zachwycałam samym kwitnieniem, że nie pamiętam. Do tego obok kwitły dendrobia typu nobile i to te pachnące....




























Tak wygląda nowy tworzący się kwiatostan vanili






Dodam jeszcze tylko jedną informację.... pęd mojej vanili ma ponad centymetr średnicy!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Krzysztof
E-mail:  
Data: środa, 19 marca 2008 20:17:08
Dziekuję za informację, to "coś" to na ostatnich zdjeciach?

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl