Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Wirus, choroba grzybowa czy bakteryjna?
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: poniedziałek, 17 marca 2008 21:48:53
Witam Serdecznie,

Od niedawna borykam sie z problemem, ktory mnie bardzo martwi . Moje storczyki dopadlo jakies chorobsko, maja rozmaite plamy na lisciach. Pojawily sie jakis miesiac temu, i od tego czasu ich przybywa, i w dodoatku co chwila na nowej roslinie. Pryskalam wczoraj i tydzien temu PREVICUREM. Czy zadzialalo nie wiem, ale dla pewnosci za 2 tyg. zastosuje BICHIKOL. Roslinki stoja na poludniowym oknie, na podstawkach z keramzytem. Nie byly w ogole zraszane. Zamieszczam sporo zdjec, ale mysle ze bedzie to tazke pomoc dla innych u ktorych takie plamy wystapia w przyszlosci. Licze na pomoc. Zdjecia sa ponumerowane, a te biale plamy wygladajace jak osad, sa po spryskaniu Previcurem.

Pozdrawiam Serdecznie Mariola





































































































Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: wtorek, 18 marca 2008 19:47:30
Na prawdę nikt nie chce pomóc?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 18 marca 2008 19:54:57
No cóż nie na wszystkich zdjęciach są objawy chorób, niektóre plamy to być może pozostałości po wcześniejszych problemach i chyba nie ma w naszych kolekcjach rośliny na której nie można by czegoś podobnego odnaleźć.

Co do szybko przenoszącej się plamistości to jedyne co można zrobić to intensywnie opryskiwać różnymi preparatami grzybobójczymi (Miedzian, Score itp.)

A ja z kolei namawiam do oprysków prewencyjnych i kwarantanny dla świeżo zakupionych roślin.

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: wtorek, 18 marca 2008 21:09:16
Hej dzieki za odpowiedz. A czy cos Twoim zdaniem jest zarazone wirusem? i czy jakas rosline nalezy odizolowac?

Pozdraiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: czwartek, 20 marca 2008 23:17:10
Myslalam ze bedzie wiecej chetnych do pomocy, no ale coz...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ola
E-mail: rafal.cichy.wp@wp.pl
Data: piątek, 21 marca 2008 10:17:34
Ale co tu można więcej napisać. Na zdjęciach są plamistości i bakteriozy. Nie dopatrzyłam się chorób wirusowych. Te srodki które napisała Pani Sandra trzeba zastosować i tyle. Ewentualnie można odizolować rośliny w najgorszym stanie (te które mają najwięcej plam i te których młode odrosty zostały najbardziej zaatakowane). Należy nie zraszać, obniżyć wilgotność powietrza. Cattleye i Phalaenopsisy po oprysku można wyjąć z podłoża sprawdzić stan korzeni (martwe i chore usunąć) wsadzić do samej świeżej kory, spryskać bioseptem i nie podlewać aż nie pojawią się młode korzenie (można podlać wtedy gdy zauważymy, że liście tracą turgor)
pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: marzena RK
E-mail:  
Data: sobota, 22 marca 2008 12:47:58
Ja mam podobne objawy chorób na storczykach. Pryskałam juz róznościami, Score też. Nie za wiele to pomaga, dałam sobie spokój. Czekam na wiosnę i wyeksmitowanie roslin na świeże powietrze,to chbna będzie najlepsze lekarstwo.
pozdrawiam
marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ola
E-mail:  
Data: niedziela, 23 marca 2008 11:46:59
Bardzo dobrze się sprawdza Rovral Flo + Proplant (po 1.5 ml każdego na litr). Polecam. Lecz z doświadczenia wiem, że rośliny mocno zaatakowane lepiej poświęcić dla dobra reszty storczyków.
pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: poniedziałek, 24 marca 2008 19:33:20
Witam!

Znowu mam problem tym razem z ascocenda. Pojawily sie dziwne ciemno bordowe plamy, ale tylko po jedenj stornie rosliny, druga jest normalna. Nie wiem od czego to jest i jaka to choroba, czy moze poparzenie sloneczne, choc asc. nie wisi caly czas na jednej stornie. Bardzo prosze o rady w sprawie tej asc.

Pozdrawiam Mariola













Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Beata Sobieszczańska
E-mail:  
Data: poniedziałek, 24 marca 2008 21:47:53

Mariolka!To jest od słońca.

Pzdr beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: poniedziałek, 31 marca 2008 22:01:01
Witam!

To nie jest chyba beatko od slonca, plamy robia sie coraz wieksze i zaczynaja sie pojwaiac na innych vandowatych. Plamki pojawily sie tez na dendrobium, ktore nie stoi na sloncu. Prosze o pomoc, bo na forum dziala tylu znawcow chorob, a nikt nie chce zabrac glosu, pomoc Jeszcze raz zachecam

Pozdrawiam














Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Beata Sobieszczańska
E-mail:  
Data: wtorek, 1 kwietnia 2008 14:48:09
Mariolka, no skoro to nie jest od słońca i powiększa się w zastraszającym tempie a roślina nie jest wystawiona na promieniowanie słoneczne, to ja nie wiem co to jest.

Pozdrawiam, beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: środa, 2 kwietnia 2008 17:48:08
Czekam, czekam, czekam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: czwartek, 3 kwietnia 2008 22:07:58
Czy to moze byc wirus?

Mariola

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: czwartek, 3 kwietnia 2008 22:41:34
Wirus ma ma bardzo rownomiernie rozlozone "wzorki" - mnie to rowniez wyglada na wiosenne slonce, ktore przygrzewa coraz mocniej.

Wnioskujac z wczesniejszych zdjec, podpowiedzialabym ci aby sprawic sobie wentylator w poblizu storczykow. Wiekszosc tych ciemnych plam to choroby grzybowe, ktore czesto atakuja, w wyniku slabej cyrkulacji powietrza wokol rosliny.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: piątek, 4 kwietnia 2008 15:20:14
Dziekuje za konkretna odpowiedz. Juz w maju rosliny trfia do tunelu w ktorym bedzie rzeciag, i ruch powietrza. Ciesze sie ze raczej to nie jest wirus.

Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Maria
E-mail:  
Data: sobota, 5 kwietnia 2008 09:28:08
Witaj Mariolka!śledzę twoje storczykowe kłopoty od początku i wydaje mi się,że wpadłaś w kłopoty z tytułu niewłaściwego stosowania ASAHI,musiałaś przedobrzyć sprawę,a przecież pan Krzysztof Gozdek cię ostrzegał o kłopotach,w tych sprawach lepiej być ostrożnym i nie eksperymentować jeśli nie ma się ogrodniczego wykształcenia.Pozdrawiam Maria

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: sobota, 5 kwietnia 2008 12:05:00
Zacznijmy od tego, ze nie uzywalam jeszcze Ashai

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mariola
E-mail: piechol3@op.pl
Data: wtorek, 22 kwietnia 2008 19:00:39
Witam!

Zauwazylam dzisiaj na cattleyi takie dwie plamki? Co to moze byc, czy to wirus?




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: marysia
E-mail:  
Data: wtorek, 22 kwietnia 2008 20:43:16
Z tymi plamami to faktycznie niewesoło . Wiesz odnoszę wrażenie, że te ciepłolubki mają odrobinę za zimno i mokro (widać to po pomarszczonych dolnych liściach, czaaarnych korzonkach i wybroczynach). Najlepiej przenieś je w cieplejsze miejsce i przesusz. Jak przyschną korzenie, zacznij zraszać, a gdy pojawią się nowe, to może doczekasz się zdrowych liści, o ile nie jest to wirus . Ja tak uratowałam kilka swoich pierwszych...Powodzenia.

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl