Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Alergie
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: poniedziałek, 7 kwietnia 2008 20:38:48
1. Gdzie mogła bym znależdż spis storczyków nadających się do uprawy na północne okno? Określenia cień, półcień są b. względne . Moje storczyki stoją na zachodnim oknie na tacach w sypialni . Tace te są siedliskiem grzybów i pleśni, które uczulają do tego stopnia że astma była, lub dalej jest, chorobą zawodową pracowników szklarni ze storczykami, jak gdzieś czytałam. Z powodu silnej astmy atopowej powinnam je przenieść do innego pokoju ale dysponuję tylko północną ekspozycją i na dodatek okna tam są węższe . Nie chcę ich dręczyć, a części będę musiała się pozbyć.
2.Może jest wsród nas jakiś lekarz alergolog, czy pulmunolog, który mógł by rozszerzyć ten temat? Mój lekarz zrobił na takie pytanie okrągłe oczy i dowiedział się że storczyki=orchidee. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: wtorek, 8 kwietnia 2008 08:01:47
hmmm Ja coprawda nie jestem lekarzem,ale moja cóeka jest alergikiem tez miedzy innymi na grzyby pleśniowe.Nie bede sie tu wypowiadac na temat tej choroby ,bo każda choroba jest w rozny sposob zaawansowana u każdego,ale ja mysle ,ze gdybys raz w tygodniu przelewała keramzyt wrzacą woda(tak samo podstawka)to o grzybach nie bylo by mowy,bo po prostu jest to niemozliwe aby one sie tam znajdowały.W domu tez pzrecież sprzątamy ,myjemy odkurzamy trzepiemy co sie da,aby jak najmniej znajdowalo sie kurzu..nikt nie wyrzuca pościeli po jednym urzytkuGrzyby pleśniowe rozwijają sie jakiś czas..Wazne zeby do tego nie dopościć,a mikroklimat w pokoju jaki stwarza czysty keramzyt jest dla alergika naprawde zdrowy!Może znajdzie sie ktos kto wypowie sie bardziej fachowo.Sama chętnie poczytam !!!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: wtorek, 8 kwietnia 2008 14:20:17
Ja mam silną alergię na pleśnie,a mój syn troszkę słabszą, ale też Radzę sobie z tym tak, że podstawki, tace i keramzyt często piorę w zmywarce. Keramzyt wkładam w starą pończochę, zawiązuję i tak wkładam do zmywarki. Zmywarka dezynfekuje i nie ma z tym wiele roboty. Ogólnie dobrze jest do zmywania miejsc narażonych na rozwój pleśni używać sody. Tzn. dodaje się sody do wody do zmywania. Zasadowy odczyn hamuje rozwój pleśni. Ja nie próbowałam z tą sodą na keramzycie, bo nie wiem czy ta soda będzie parować razem z wodą czy nie (???). Może ktoś mądry by się wypowiedział na ten temat Ale za to skrapiam keramzyt Bioseptem.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Dariusz Gizak
E-mail: darek_gizak@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 8 kwietnia 2008 15:14:18
Dobrym sposobem odgrzybiania keramzytu jest sterylizacja w piekarniku. 200 stopni,pół godziny i nawet głeboko w srodku strzępki grzybni giną.Mycie jest zbyt powierzchowne. Pozdrawiam.
Wersja dla bardziej rozrzutnych to wymiana co tydzień. Ale to głupota.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: ewa123
E-mail: builder1@konin.lm.pl
Data: środa, 9 kwietnia 2008 10:17:54
Bardzo ciekawy temat, choć nadal nie znam rozwiazania problemu: czy uprawa storczyków (na podstawkach z keramzytem czy bez keramzytu)jest możliwa przy alergii na grzyby i pleśnie? Moje dziecko 2 tyg temu miało powtarzane testy alergiczne, znów wyszły grzyby i pleśnie. Nie muszę pisać, co powiedział pulmonolog kiedy się dowiedział, że ja w domu posiadam grubo ponad 100 różnego gatunku roślin.Też opryskałam rośliny i keramzyt biochikolem a po 7 dniach bioseptem. Ale przecież grzyby znajdują się także w podłożu w którym rosną storczyki i inne kwiaty a nie tylko w keramzycie.Też szukam rozwiązania problemu: patrzę na dziecko i zerkam na kwiaty - czy jest jakiś wybór, rozwiazanie problemu? Wybór dla mnie jest jeden - kocham dziecko, ale szukam rozwiazania.
pozdrawiam ciepło ewa123

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: środa, 9 kwietnia 2008 11:23:19
Nie uchronisz dziecka od kontaktu z pleśnią.Spacery po lesie ..w parku ,na ulicach wszedzie masz pleśnie grzyby i zgnilizne,ale w domu mozesz kontrolowac czystość.Ja zupelnie czegoś innego dowiedzialam sie od mojego lekarza...,ze powinno być dość soporo kwiatów w otoczeniu dziecka,nawilżacze powietrza ...nawet zainwestowałam w 300 litrowe akwarium.Alergia mojego dziecka cofneła sie z czasem....Dzis ma 10 lat i od czasu do czasu wysypke(od roznych innych czynnikow)Decyzja nalezy tylko do Ciebie...trzymam kciuki

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 01:08:09
Ja bym spróbowała w ten sposób: wywaliła tace i keramzyt w ... sami wiecie co a storczyki przerzuciła na bardziej sterylny sposób uprawy, np. mech torfowiec. Sama w ten sposób z powodzeniem uprawiam na parapecie w bloku Phalaenopsisy botaniczne.

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 08:01:46
tylko ,że tu wcale nie o keramzyt chodzi ,a o grzyby i pleśnie , w mchu tez są grzyby uczulajace....

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 08:01:59
tylko ,że tu wcale nie o keramzyt chodzi ,a o grzyby i pleśnie , w mchu tez są grzyby uczulajace....

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kash
E-mail: coma27@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 12:43:39
W gruncie rzeczy to nieco dziwne, że grzyby tak sobie upodobały keramzyt, który pozyskuje się z wypalania gliny, a następnie zostaje pokryty osłonką ceramiczną. Jako, że grzyby nie są roślinami to potrzebują odpowiedniego źródła węgla i szczątków, które przy rozkładzie dostarczą energii do wzrostu tego organizmu. Keramzyt raczej nie zawiera (nie powinien zawierać) tego typu związków. Może zatem woda, która jest wlewana na podstawkę zawiera śladowe ilości nawozów??
Do tego słaba wentylacja pomieszczenia i niewysokie temperatury??

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cass@poczta.onet.pl
Data: czwartek, 10 kwietnia 2008 12:46:11
Mech torfowiec dostępny w handlu jest sterylny a także zawiera naturalne fungicydy, trzeba tylko zachować ostrożność przy obchodzeniu się z suszoną wersją, po zamoczeniu wszystki jest OK. Na pewno takie podłoże zawiera zdecydowanie mniej grzybów i pleśni niż kora. Poza tym trzeba go wymieniać co roku więc dodatkowo dyscyplinuje.

pozdrawiam
Sandra

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jola
E-mail:  
Data: piątek, 11 kwietnia 2008 15:42:53
Jak wygląda Pani uprawa w mchu torfowcu?W koszyczkach czy w doniczkach?Jak często należy wtedy podlewaćnp.Phalenopsisy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: piątek, 11 kwietnia 2008 16:22:46
Jeszcze raz ja, bo temat alergii jest niestety mi bardzo bliski. Moim zdaniem grzyby nie są dużym problemem,ich rozwój można kontrolować (oczywiście nie te w ścianach ). Gorsze są roztocza, które w warunkach podwyższonej wilgotności oraz cieple mnożą się szybciej.Dlatego obecnie zaleca się w mieszkaniu alergika obniżać wilgotność powietrza. To że wysoka wilgotność jest korzystna dla alergików to chyba najczęstszy mit pokutujący wśród ludzi.
Pani Ewo, jako matka doświadczona silną alergią mojego synka powiem pani tak: jeżeli ma pani wątpliwości, to lepiej pozbyć się roślin, zostawić może kilka, niż gryźć się przy każdym zapaleniu oskrzeli czy to przypadkiem nie przez grzyby. Na pewno w sypialni dziecka nie powinno być żadnej roślinki
Dziecko podrośnie, pewnie będzie odczulane i będzie można wrócić do swojej pasji

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Joanna
E-mail:  
Data: piątek, 11 kwietnia 2008 23:31:06
Witam! A'propos alergii, chociaż to nie to forum. Mój pediatra alergolog też radził usunąć wszelkie kwiaty, dywany itp. i straszył konsekwencjami. Postanowiłam nie dać się zwariować: przestałam przesadzać z czystością mieszkania, a usunęłam jedynie chemikalia z serii chemia domowa - myłam podłogi i prałam wyłącznie szarym mydłem. Efekt był taki, że dzieciaki wyszły z atopowego zapalenia skóry / ostrego!/ i odpukać skończyła się moja walka z alergią. Ostatnie badania na temat alergii donoszą, że właśnie pozbawiając dziecko wszelkiego kontaktu z alergenami narażamy je na późniejsze komplikacje w postaci astmy. To co napisałam to był mój wybór i życzę wszystkim, aby rośliny nie stanowiły dla nikogo zagrożenia zdrowia- Pozdrawiam cieplutko - Joanna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: ewa123
E-mail: builder1@konin.lm.pl
Data: piątek, 11 kwietnia 2008 23:45:07
Och te nasze pasje i późniejsze dylematy...Dziecko moje ma 9 lat, niestety ze względu na ilość różnych alergii- nie można go odczulić. Jedyna nadzieja w postawionej latem oranżerii. Mamy jednak problem z ogrzewaniem na olej tego pomieszczenia, zamontowany 1 grzejnik nie dał rady go ogrzać. Rośliny ciepłolubne musiały powrócić do domu na co wyraźnie zareagował syn. Myślimy z mężem, że jak zamontujemy dodatkowy grzejnik lub dwa i zmienimy piec na miał - to rośliny będą miały lokum całoroczne -bez ingerowania w oskrzela synka.
W oranżerii obecnie, ślicznie za to kwitną camelie, zimują oleandry i fuksje.

Dziękuję wszystkim za rady i pozdrawiam ciepło, ewa123

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: sobota, 12 kwietnia 2008 21:17:45
No a jakie rośliny mają pójsć na północne okno?

Co do wilgotności powietrza dla alergika: napewno podwyższona jest szkodliwa. Każdy alergik-astmatyk żarliwie wietrzy pomieszczenia i osiąga w nich naturalną polską wilgotność. Napewno nie jest zbyt sucho. Natomiast dni z mgłą i siąpiącym deszczem to mordęga. Jak przeżyjemy wiosnę to jesień nasza!

Czy katleje,
ukochane Dendrobium canaliculatum ,
-,,- Zygopetalum mackayi ,
młodziutka Neofinetia falcata i inne mogą stać na północnym oknie?
Napewno może tam stać Paphiopedilum henryanum , P. exul . No a co zrobić z Cymbidium? Ono tak lubi się opalać . Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: piątek, 25 kwietnia 2008 23:50:16
Polecam zawieszenie folii polietylenowej [takiej do zasłaniania mebli w czasie malowania]. Potraktowałam ją jak firankę. Wilgotność między szybą a folią wzrosła do 60% a w pokoju jest ,,świeższe,, powietrze . Poza tym w numerze kwietniowym z 2006 r. miesięcznika MAJSTER jest opisany montaż siatki przeciwpyłkowej firmy Tesa . Niestety we Wrocławiu jeszcze jej nie ma . Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: marek
E-mail:  
Data: piątek, 2 maja 2008 23:12:29
Jezu jaki piekny temat. Ze ja tego wczesniej nie czytalem. Sam jestem alergikiem tak jak i moje dziecko. Ludzie nie dajcie sie zwariowac. Jedyny rozsadny post to post Joanny. Zeby wykryc alergeny stosuje sie testy skorne. na uszkodzona skore naklada sie alergen. Jak mi nalozyli pylki traw to malo nie zszedlem taka byla reakcja. tylko ze przez cale lato moge sie tarzac na kwitnacych lakach i nic mi nie jest. Za to zima zdycham od kurzu domowego. To ze dziecku w testach wyjda plesnie i grzyby wcale nie znaczy ze dziecko od nich cierpi. Sami obserwujcie. Jesli dziecko wyraznie gorzej sie czuje zima niz latem to zrobcie to co ja. Kupcie sobie porzadny odkurzacz z filtrem wodnym i HPA i odkurzajcie dokladnie chalupe dwa razy w tygodniu a dodatkowo zima filtrujcie przez godzine dziennie powietrze w domu. Jezeli dziecko czuje sie gorzej latem niz zima to wybaczcie - nie mam doswiadczenia i sie nie wypowiadam. Aaa jeszcze jedno zarówno ja jak i dziecko mamy uczulenie na sierść kotów, co w najmniejszym stopniu nie przeszkadza nam okazjonalnie sie z kotami bawic. Ale tez nie przeginamy i do domu na stałe sprowadzamy tylko psy, chomiki, myszy, papugi oraz rybki akwariowe

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: niedziela, 18 maja 2008 10:25:25
Nie jestem aż tak pewna siebie. Każda astma jest inna a i uczulenia się zmieniają w czasie . Powracając do storczyków to dopiero teraz mam pewność że bardzo mogą ją zaostrzać zarodniki pleśni i grzybów. W czasie wystawy we Wrocławiu wszystko było dobrze do czasu rozłożenia roślin i rozsypania kory . W dużym więc stężeniu mogą się nasilać duszności. Ja w czasie wystawy muszę co jakiś czas wychodzić na zewnątrz aby pooddychać świeżym powietrzem. Nie mniej jednak cóż się nie robi dla storczyków ! Dzisiaj zwijamy interes .
Odkurzacz z filtrem HEPA oraz filtr z jonizatorem powietrza mam i tylko trochę to pomaga ale warto kupić.
Bardzo polecam zawieszenie folii polietylenowej pomiędzy storczykami na parapecie okiennym a firanką. Od razu im się spodobało a i uczulona na pleśnie ma się lepiej Marta

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl