Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Szkodniki-Charakterystyka
  Strona:    [1] 2    Następna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: J.delmar
E-mail:  
Data: wtorek, 27 maja 2008 20:05:05
Mianowicie zakładam temat informacyjny dla początkujacych o szkodnikach-przedstawiam krótką charakterystyke każdego:

[b]Skoczkonogi[/b]- Prymitywne owady żyjące w ściółce,żywiące się materią organiczną. Nie stanowią dużego zagrożenia dla storczyków, jednak przy masowym ataku mogą obgryzać końcówki korzeni oraz młode tkanki,pozostawiając ślady w postaci niewielkich uszkodzeń,dziurek.
Skoczkonogi widać głownie w substratach zawierajacych domieszke ziemi.
Przy podlewaniu skaczą na powierzchnie wody.Są bezskrzydłe, o czarnej,białej lub srebrzystej barwie.
Najlepszym środkiem zaradczym jest ograniczenie podlewania.


[b]Ziemiórki[/b]- Malutkie czarne muszki(3mm).Samice składaja jaja na wilgotnym podłożu,bogatym w mech torfowiec.Larwy są jasnoszare z czarną głowka(długość 7mm).Żerują na korzeniach oraz przy podstawach pedów.Pojawienie się tych szkodników na rodzaju Phalaenopsis,grozi całkowitym zniszczeniem korzeni i obumarciem rośliny.
Do zwalczania stosuje się srodki chemiczne np Badusin (larwy) oraz zołte tablicy lepne aby wychwycic muszki.

[b]Mszyce[/b]- Małe uskrzydlone bądź bezskrzydłe owady,z dlugimi nogami i czułkami; koloru czerwonego,szarego i zielonego.W pomieszczeniach rozmnażają się dzieworodnie co stanowi duże utrapnienie.Atakują zazwyczaj młode pędy,kwiaty i liście.
Mszyce wysysają sok z tkanek i wydalają lepką ciecz zwaną spadźią.
Przenoszą też choroby wirusowe i bakteryjne. Pomocne są opryski środkami oleistymi oraz insektycydami.Tabliczki są mniej efektywne.

[b]Tarczniki i Miseczniki[/b]- Należą do czerwców i są niewielkimi owadami.
W mieszkaniu rozmnażają się dzieworodnie.Cialo samic pokryte jest tarczką przez co trudno je zwalczyć(brazowy kolor).Składają dużo jaj ich rozwój jest bardzo szybki.Zarówno larwy jak i dorosłe formy niszczą rośline.
Tarczniki róznią się od miseczników jedynie drobnymi szczegółami anatomicznymi.
Obydwa gatunki wysysają soki z roślin.Łatwiej zwlaczyć tarczniki ponieważ ich tarczka jest słabo przymocowana do ciała.
Najlepsze efekty daje zwalczanie młodych widocznych golym okiem larw,oraz ostrożne usuwanie dorosłych form szczotszką do zębów.
Można także stosować opryskiwacze które działają przede wszytskim na larwy. Opryskiwanie należy powtarzać 2 razy w odstępach tygodniowych.

[b]Wełnowce korzeniowe i pędowe[/b]- wełnowce należą do gatunku czerwców jak powyższe tarczniki i miseczniki.Nie posiadaja tarczki, chronią się pod białą woskową powłoką przypominającą watę.Jedne gatunki żerują na pędach, 2-gie natomiast na pędach.
Najczęsciej spotykane są gatunki o zółtobrudnym i pomarańczowo-czerwonawym zabarwieniu,wydzielaja duże ilości spadzi,ciało owalne z nićmi na odwłokach.Wełnowce zwykle ukrywają się pod liścmi,na pędzie kwiatostanu,lub w kątach lisci i pseudobulw.Środki ochrony trudno docierają do ich ciała przez co są trudne w zwalczeniu.Dobrym sposobem jest dodanie do insekcydu środka do mycia naczyć który rozpuszcza woskowe osłonki.Dobre są też środki oleiste np: Promanal.
Można podjąć walke biologiczną zbierając biedronki

[b]Ślimaki[/b]- Mięczaki aktywne rano lub w nocy.W dzień szukają dobrych kryjówek pod korą i donicami ( sprytne hehe :lol.Mają ogromny apetyt i żywią sie zielonymi częsciami roślin.Jaja składaja w substracie.
Rozmnażają się szybko,cenią sobie młode pędy i kwiaty.
Spośród ślimaków muszlowych najczesciej spotykamy niewielkie ślimaki gajowe o brudnokasztanowej skorupie.Żyją w szelinach podłoża i żerują na korzeniach.Wygryzione rany szybko zakażają sie chorobami grzybowymi.W zwalczaniu pomagaja środki chemiczne oraz środki żelaziste oraz kawałek ogórka czy ziemniaka pozostawionego na substracie- w taki sposób mozna je naturalnie wyłapywać.

[b]Wciornastki[/b]- Owady żerują na spodniej stronie liścia.Mają około 1 mm długosci,widoczne tylko pod lupą.Ciało brązowoczarne z charakterystycznymi postrzępionymi skrzydłami.Wysyają sok z komórek roślin.Typowymi objawami ich żerowania są czarne kropki pod liścmi,oraz srebrzyste odchody na górnej powierzchni liścia.Wysyając sok z roślin prowadza do zahamowania rozwoju oraz zniekształceń łodyg i pąków.Należy opryskiwać środkami chemicznymi np : Mospilan.

[b]Przędziorki[/b]- naczęstszy i najniebezpieczniejszy szkodnik storczyków. Jego obecność łatwo stwierdzić po odbarwionych jasnych plamkach na lisciach.Przy poważnej inwazji zniszczeniu ulegają całe liscie,a drobna pajęczynka od spodu liscia oznacza że ich ilość wzrosła do alarmującego poziomu.Owady maja 0.5 mm i są dobrze widoczne tylko pod lupą.Są kolor żółtego,pomarańczowego,czasem zielonkawego.Żerują na spodnich częsciach roślin.Szczegolnie szybko rozmnażają sie w wysokiej temp i niskiej wilgotnosći.Ponieważ ich obecnosć odkrywamy zbyt pózno dochodzi do znacznych uszkodzeń roślin.Zagrożone są głowie gatunki o miekkich lisciach(miltonie,cymbidium,oncidium i hybrydy).
W zwalczaniu stosujemy środki chemiczne opryskowe np: Talstar + znaczne zwiększenie wilgotnośći powietrza.

[b]Inne roztocza[/b]- Maleńkie,podłużne,przezroczyste i oczywiscie niewidoczne! Żerują na miekkich częsciach roślin prowadząc do karłowacenia i zniszczenia liści,paków,kwiatów.Najszybciej rozmnażają sie w wysokiej temp i wzglednej wilgtoności.Najczęsciej pojawiaja sie na rodzaju Paphiopedilum i Dendrobium.Zwalczanie środkami chem-Topsin,Talstar.

[b]Mączliki[/b]-male ćmy żerujące na spodzie lisci.Mają około 1.5mm zielone ciało,dobrze wykształcone białe skrzydła.Przy poruszeniu masowo wzbiają się w powietrze.Obok owadów żerują też larwy o zółtawym ciele z pudrowatym nalotem i znacznym apetycie. Obficie wydzielają spadź.W zwalczaniu pomagaja środki chem takie jak: Bioinsekt,Marschal - opryskiwanie należy powtorzyć kilka razy.

Źródło "storczyki w domu" J.Pinske - teskt zmodyfikowany.
Zdjęcia:
http://www.bayercropscience.pl/uimages/dom_ogrod/rosliny_w_pojemnikach/slimaki1.jpg
http://www.rgabrysz.konin.lm.pl/galeria.html


mszyce


przędziorek


ślimak


tarcznik


wciornastki


wełnowce


ziemiórki


mączlik


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: PESTKA@
E-mail:  
Data: środa, 28 maja 2008 07:47:19
Wspaniały temat! Zdjęcia okropne (tzn STRASZNE buu)No i sie dowiedzialamjak wylapac ślimaki ..ide po ogórek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jarek Sułek
E-mail: motylik@poczta.onet.pl
Data: środa, 28 maja 2008 08:23:17
Bardzo dziękuję za tę przydatną prezentację!!! - pozdr. serdecznie - Jarek z Kielc.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: J.delmar
E-mail:  
Data: środa, 28 maja 2008 10:42:04
wkardł się mały błąd przy wełnowcach:
Jedne gatunki żerują na pędach, 2-gie natomiast na pędach.
Ma byc 2-gie żerują na korzeniach.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: czwartek, 29 maja 2008 09:02:29
To ja dodaję moje przędziorki na falenopsisie. Są widoczne jako pomarańczowe kuleczki, to jest powiększenie, w rzeczywistości wyglądają jak pomarańczowe pyłki, a poza tym siedziały w podłożu dopóki nie zostały podtrute. Praktycznie nie do zauważenia Jedyną oznaką były białe plamki widoczne na liściach (widać je na zdjęciu). Te plamki zresztą najpierw błędnie zidentyfikowałam jako oparzenia od słońca




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: info@orchidarium.pl
Data: czwartek, 29 maja 2008 09:26:39
Ja bym powiedział, że to jest pomniejszenie, a nie powiększenie

Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: czwartek, 29 maja 2008 21:04:47
W rzeczywistości ten fragment roślinki ma ok. 1cm, a na ekranie 3,5cm, więc powiększenie. Szczerze mówiąc nigdy bym nie wpadła na to że ten pomarańczowy pyłek to szkodniki. Tylko jak już prysłam tym provado to one zaczęły przemieszczać się po roślince. I w ten sposób (przez lupę) je wykryłam. Na szczęście roślinka już ma się dobrze i natychmiast zaczęła wypuszczać następny liść.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: monika w.
E-mail:  
Data: czwartek, 29 maja 2008 21:10:52
Myślę, że Jerzemu chodziło raczej o wielkość zdjęcia... Może da się to wrzucić w większej rozdzielczości?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Monika B.
E-mail:  
Data: piątek, 30 maja 2008 21:04:31
Proszę bardzo:




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: dachowiec
E-mail:  
Data: sobota, 7 listopada 2009 17:09:07
Bardzo proszę o pomoc!

Kilka tygodni temu dałam się skusić na storczyki z hipermarketu - bardzo tanie, dość biedne - wierzyłam, że da się je odratować. Niestety miały szkodniki, co zauważyłam zbyt późno, czyli po tym, jak szkodniki znalazły się też na moim starszym, ukochanym storczyku. Szukałam w internecie, w książkach, pytałam w kwiaciarni - nie jestem w stanie zidentyfikować, co to za szkodniki.

Mają poniżej milimetra długości, chociaż zdarzają się takie ok 2mm. Małe mają ciemny kolor, duże jaki jasny beżowy. Siedzą zazwyczaj na wewnętrznej stroni doniczki, czasem któryś chodzi po liściu. Nie toną - utrzymują się na powierzchni wody, a te duże skaczą po wodzie. Na korzeniach w doniczce widać białe plamki - może jajeczka. Widać zmiany na końcówkach liści.

Pani w kwiaciarni poleciła mi zrobić cebulankę - niestety nie przyniosła żadnych rezultatów.

Czy ktoś z Was ma pomysł, co to może być i jak sobie z nimi radzić?
Będę bardzo, bardzo wdzięczna za pomoc!

Tu są trzy zdjęcia:

http://lh5.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/Sv...szkodniki2.jpg

http://lh5.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/Sv...dniki%2010.jpg

http://lh3.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/Sv...dniki%2015.jpg

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgosia
E-mail:  
Data: sobota, 7 listopada 2009 17:27:10
Zdjęcia przynajmniej u mnie się nie otwierają. Jeśli szkodniki są skaczące to mogą to być skoczogonki - proszę sobie poszukać w wyszukiwarce. U mnie się często trafiają ale nie wyrządziły nigdy większych szkód. Moim zdaniem problem może leżeć w storczykach zmaltretowanych w markecie złymi warunkami, które osłabione mogą załapać różne choroby. Zasychające końcówki mogą też świadczyć o zbyt małej wilgotności powietrza wkoło storczyka. Proszę spróbować umieścić zdjęcia całej rośliny i zmian chorobowych. Bez tego ani rusz aby zdiagnozować chorobę.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: sobota, 7 listopada 2009 20:27:05
Slimaki trzeba uzupełnić o te okrągłe z muszelką jak u amonita. Bardzo częste u katleji .
Rodzajów skoczogonków jest stasznie dużo . Ciekawsze są te rzadsze. Ja takie mam w Potinarze z Wielkiej Brytanii i nie mogę tego paskudztwa wytępić. Szkodzą roślinie bo wolniej rośnie, słabiej kwitnie i zapadła na chorobę grzybową. Robią sobie oprzędy podobne do wełnowców, tam składają jajeczka, są ruchliwe, w zagrożeniu skaczą, czaaasem jakiś frajer skoczy na żółtą tablicę lepną. Wyglądają jak duży, beżowy przędziorek. Gołym okiem można je zobaczyć. Nomolt temu nie daje rady, nie topią się, trzymają się jednej doniczki. Wkrótce dostanę depresji przez to świństwo . Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: dachowiec
E-mail:  
Data: niedziela, 8 listopada 2009 09:55:32
Dzięki za zainteresowanie!
jeszcze raz wklejam linki - teraz powinny już być poprawne.

http://lh5.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/SvWXz2k0aFI/AAAAAAAACtc/fIcn1rcFEqk/s800/szkodniki2.jpg

http://lh5.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/SvWXEU2OLSI/AAAAAAAACtI/nl55kFQznQ0/s512/szkodniki%2010.jpg

http://lh3.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/SvW
XK_963QI/AAAAAAAACtQ/q2-yPDxp4LM/s640/szkodniki%2015.jpg

żadne skoczkonogi, których zdjęcia widziałam w internecie, nie przypominają tych małych, ciemnych szkodników, które widać na pierwszym zdjęciu. No i te małe nie skaczą, tylko unoszą się na powierzchni i trochę ruszają.

Pozdrawiam i jeszcze raz - dzięki!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: dachowiec
E-mail:  
Data: niedziela, 8 listopada 2009 10:31:34
wklejam zdjęcie jeszcze jednego - tego dużego, który wychodzi na liście. Ten bardziej przypomina skoczkonoga, ale nie skacze przy poruszeniu rośliną, a ucieka "biegnąc". Skacze tylko, kiedy znajdzie się na wodzie - nie skacze jednak do góry, a przeskakuje po powierzchni.

http://lh4.ggpht.com/_vjWpq2OKeTo/SvaMh23aO_I/AAAAAAAACt8/Y5ilVSfBo6M/s1024/storczyk%20005.jpg

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgosia
E-mail: m.wegner@op.pl
Data: niedziela, 8 listopada 2009 11:03:14
No nie skoczogonki to nie są. Proszę sobie jeszcze zajrzeć na stronę podaną w linku jest tam opisane sporo szkodników. Może na te Pana paskudy pomoże Provado plus w aerozolu? Środek zwalcza błyskawicznie większość paskud na storczykach.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://www.oczarjk.pl/zdjecia/porady_szkodniki_wciornastki04.jpg&imgrefurl=http://www.oczarjk.pl/index.php%3Fact%3D270/&usg=__E-UEAAP8sIQnrpLGvSU55RCcbQQ=&h=313&w=480&sz=28&hl=pl&start=1
6&tbnid=UHM6ehHIOH9CvM:&tbnh=84&tbnw=129&prev=/images%3Fq%3Dwciornastki%26gbv%3D2%26hl%3Dpl%26sa%3DG

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgosia
E-mail: m.wegner@op.pl
Data: niedziela, 8 listopada 2009 11:13:04
Jeszcze raz wklejam poprawny link.
Opis szkodników jest pod kątem róż ale wiele z nich występuje też na storczykach. Proszę porównać Pana szkodnika jeszcze z wciornastkiem. Osobiście i na szczęście z tym co ma Pan na zdjęciach jeszcze nie miałam u siebie do czynienia.
http://www.oczarjk.pl/index.php?act=270/

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: kasiatoya
E-mail: kasiatoya@wp.pl
Data: sobota, 21 listopada 2009 13:40:45
proszę podpowiedzcie jak się pozbyć wełnowców!
towarzystwo świetnie się bawi na moich storczykach od długiego już czasu, ściągam z liści co mogę jak tylko któregoś zauważę ale nie zmienia to faktu, że paskudy nadal gdzieś tam w zakamarkach są i radośnie się rozmnażają
obawiam się że nie tylko na liściach ale i w korzeniach
czy ktoś mógłby mi napisać nazwę skutecznego środka po którym wełnowce zrozumieją że nie są mile widziane
z góry dziekuję

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Storczyki Wiki
E-mail:  
Data: sobota, 21 listopada 2009 16:52:57
http://storczyki.wikia.com/wiki/Wełnowiec_szklarniowy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta Uścieńska
E-mail: martusc@o2.pl
Data: sobota, 21 listopada 2009 19:38:54
Na wełnowce są brykiety doglebowe TARCZNIK albo PROVADO COMBI Pin 02 RB. W zimie lepszy jest Tarcznik bo nie zawiera nawozu i stymulatorów wzrostu, chyba że roślina kwitnie. Trzeba dać 0,5 brykieta więc mniej niż pisze na opakowaniu bo stężenie będzie zbyt silne. Storczyki mają delikatne korzenie. Wiele razy wypróbowałam i są skuteczne a nie trzeba pryskać. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mirka
E-mail: bryanka0@wp.pl
Data: sobota, 21 listopada 2009 19:51:12
Nie doczytałam się info o skorkach.Dziś jeden wypłynął przy podlewaniu.Taki biały,długi a nóżek miał.......sporo.Proszę o kilka zdań czy jest bardzo szkodliwy.

Strona:    [1] 2    Następna

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl