Autor: |
Adela Andrzejak |
E-mail: |
adela17_94@o2.pl |
Data: |
czwartek, 21 sierpnia 2008 22:00:42 |
dziękuję za odpowiedź, jednak ten falek nie miał bardzo zgniłych korzeni... nie powiem, podłoże było mało przepuszczalne ( z kwiaciarni nie był jeszcze przesadzany ) i miał trochę gąbki tam, ale niektóre korzonki takie żółtawe miały nowe, zdrowe i zielone przyrosty więc je zostawiłam... te co już wyglądały źle a było ich ok 5 i to małych ucięłam i zasypałam cynamonem, bo węgla nie miałam, a wolałam już dziś zobaczyć co się dzieje... włożyłam go do mojego podłoża składającego się głównie z keramzytu i kory ( duża przewaga keramzytu ) mam w tym podłożu kilka storczyków i je bardzo polecam jeden storczyk które jest w tym podłożu a przekwitł wypuszcza nową łodygę
i mam jeszcze jedno pytanie: czy łodyga sabotka może także usychać? bo coś się dzieje z moim sabotkiem, miał 3 piękne kwiaty, wypuścił nowego pączka który zbrązowiał - tak jak liść nad nim ( miał 3 liście ) i drugi listek też jest brązowy już... sabotek był podlewany, teraz jest włożony do keramzytu i wody... część łodygi na którym był kwiat odpadła... |
|
|