Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Wegetacja u coelogyne cristata
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: małgorzata lempert
E-mail:  
Data: niedziela, 7 września 2008 13:37:36
Witajcie.

Moje coelogyne cristata trafiło do mnie 3 lata temu w stanie po utracie korzeni będącego skutkiem zalania. Storczyk powoli odrasta ale zadziwia mnie jeden fakt - mój okaz rozpoczyna wegetację na przełomie sierpnia/września. Z tego co pamiętam forumowicze opisują rozpoczęcie wegetacji po okresie kwitnienia gdzieś wiosną. Praktycznie jesienią i zimą nie da rady go przechładzać bo on wtedy rośnie. Okres spoczynku przypada od zimy do końca lata.
Czy ktoś ma podobny okaz i doświadczenia z nim związane?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: niedziela, 7 września 2008 13:50:35
Niestety nie mam wlasnego egzemplarza, ale pamietam czasy, kiedy bylam nim bardzo zainteresowana i zbieralam informacje o jego uprawie. Z tego co pamietam przyrasta od wiosny do poznego lata, w bardzo szybkim tempie. Potrzebuje wtedy ogromnej ilosci wody, by napelnic, zmarszczone po zimie pseudobulwy do wielkosci ogromnych, blyszczacych "kulek" pozna jesienia. Wtedy zaprzestaje sie podlewania i wystawia na dzialanie nieco chlodniejszych temperatur w celu wywolania kwitnienia, ktore nastepuje zima styczen-luty. A potem od wiosny na nowo caly cyrk =)

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: niedziela, 7 września 2008 14:20:07

Pewnie wcześniej było za gorąco . Ale skoro chce rosnąć, to proszę na to pozwolić, niech się najpierw roślina rozrośnie i wzmocni (do listopada to jeszcze ho ho...), to potem, w kolejnych sezonach można będzie ją "zmuszać" do kwitnienia.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marzena RK
E-mail: marzenkakozlowska@op.pl
Data: niedziela, 7 września 2008 15:42:25
Małgosiu, pewnie marne to pocieszenie, ale u mnie jest identycznie.
Teraz właśnie zaczyna przysrastac w najlepsze.

Marzena

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Tomek Szewerniak
E-mail: vetom@wp.pl
Data: niedziela, 7 września 2008 18:30:06
Moje cristata też teraz przypomniało sobie o życiu i od końca sierpnia widać nowe przyrosty.
Pozdrowienia - Tomek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@poczta.fm
Data: niedziela, 7 września 2008 19:37:41
Zerknąłem na balkon:
Nominatywne C.cristata - liście 15-20cm i zawiązki psb, akurat, aby do listopada dorosły. C.c. hololeuca - trzy w pełni wykształcone psb, coś za wcześnie na zimowanie
Moje Coelogyne cristata wystawiłem na balkon w kwietniu, w ciepłe dni moczyłem. Latem głównie musiały liczyć na deszcze
Jak wynika z tabeli kwitnień http://www.orchidarium.pl/co_kwitnie/gatunki/rodzaje.php?r=Coelogyne "polskie" krystaty kwitły grudzeń - kwiecień, ale też lipiec - sierpień. Z góry bym się więc nie martwił, ale po wykształceniu psb rozpoczął proces "suszenie - chłodzenie"
Pzdr Jurek

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl