Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Bletilla striata - perpetum mobile ?!?
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@cad.pl
Data: wtorek, 18 maja 2004 09:46:55
Witam,

Jakieś dwa lata temu kupiłem kilka bulw Bletilli, posadziłem w doniczce, wystawiłem na dwór - ładnie wyrosła i zakwitła.
Następnie jak należy - zrzuciła liście, a ja ją włożyłem na zime do chłodnej piwnicy.
Kolejnej wiosny znowu posadziłem do doniczki i owszem - wyrosła, ale nie zakwitła, a co gorsza, nie zrzuciła liści i w sezonie letnim wypuściła nowe - więc nie wyciągnąłem jej z podłoża i nie wsadziłem do piwnicy - gdyż cały czas rosła. Oczywiście tej wiosny znowu nie zakwitła, a co gorsza - w tej chwili widzę, że znowu zaczyna wypuszczać nowe przyrosty !!! Faktem jest, że rośnie jak wściekła, ale wolał bym by też kwitła...

Pytanie - w jaki sposób i kiedy przerwać jej cykl wegetacyjny by nie ucierpiała i by miała szanse zakwitnąć przyszłą wiosną ?

Czy mam jej na siłę obciąć tegoroczne liście i wsadzić do piwnicy ? a w jakim stadium rozwoju są Wasze Bletille ??

Pozdrawiam
W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Bałdyga
E-mail: baltyk@kowalska-stiasny.com.pl
Data: wtorek, 18 maja 2004 11:32:59
Witam,
Moje Bletille (po koniec maja zeszłego roku zakwitły dwie z trzech) przezimowały w doniczce, po zrzuceniu liści, na parapecie wschodniego okna. W lutym wymieniłem im podłoże, bo kłącza zaczęły kiełkować.
Teraz stoją na balkonie, mają po jakieś 12 cm wysokości, ale jeszcze pąków nie widać. Dwie nowe zakupione w tym roku są znacznie mniejsze (ok. 4 cm), ale za to grubsze, może będą większe...

Natomiest Pleione formosana prawie zatrzymały wzrost (teraz jakieś 3 cm przyrosty), a jedno zaczęło obsychać. Może jest jeszcze za zimno?

pozdrawiam
Piotr Bałdyga

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: beata
E-mail: prokopiuk@aster.pl
Data: wtorek, 18 maja 2004 18:15:48
Panie Witku co prawda ja już od kilku lat nie uprawiam bletilli ale z tego co pamiętam jak miałam działkę to uprawiałam ją tak jak krokosmię tz. wykopywałam i chowałam do piwnicy dopiero po zwarzeniu liści przez przymrozki. Nie jestem pewna czy to można wykorzystać do doniczek gdzie jest mniejsza ilość podłoża. Na drugi rok bez problemu kwitła.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Hanak
E-mail: wit6xra@cad.pl
Data: wtorek, 18 maja 2004 21:50:00
Witam,

Co do Pleione, to moje też się zatrzymały... dziś wstawiłem je do domu - może ruszą znowu.

Przymrozki....hmmm... to jest myśl ! Może wsadze je do lodówki na kilka dni i wtedy obetne...

Pozdrawiam
W.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jurek Błaszczyk
E-mail: jurekbe@polbox.com
Data: wtorek, 18 maja 2004 22:10:09
Niemcy polecaja "eingraben und warten" czyli "pogrzebac i czekac" (w ogrodzie na glebokosci 10cm) - zima znosi spokojnie 20st. mrozu. Moze to "naturalniej", niz meczyc bidule w ciemnej lodowce?
Szczegoly np. http://www.orchideen-forum.de/board/showtopic.php?threadid=6904&highlight=bletilla
Pzdr Jurek

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl