Autor: |
Ania W |
E-mail: |
aniamw27@o2.pl |
Data: |
niedziela, 28 września 2008 12:07:17 |
Mam problem. Kupiłam roślinę, która ma chore liście. To Sophrolaelia. Jeden ze starszych liści jest pęknięty, a na młodych są brązowe plamy, które budzą moje obawy. Przeczytałam, że to może być albo wirus, albo antraknoza, albo skutki niewłaściwej gospodarki wodno-świetlnej, albo plamistość liści. Nie umiem sama postawić właściwej diagnozy. A może ten storczyk ma kilka chorób na raz . Boje się zastosować jakiś środek nie będąc całkiem pewna z czym mam do czynienia.Proszę o sugestie i podpowiedzi.
I jeszcze jedno pytanie; Kupiłam brassavolę nodosę, mającą korzonki o długości od ok. 0,5 do 1 cm (trafiła do mnie w takim stanie), w kolorze brązowym, ale dość jędrne i przesadziłam do koszyczka, podłoże kora, skała wulkaniczna, torf, stoi na oknie pd-wsch, wilgotność 50-80%. Czy przy tak małych korzeniach nie będzie potrzebne dodatkowe zraszanie liści,czy lepiej tylko podłoże. A może lepiej wstawiać całą do wody po przeschnięciu podłoża. Proszę o porady

|
|
|