Autor: |
Lilia |
E-mail: |
|
Data: |
poniedziałek, 9 marca 2009 23:13:18 |
Witam serdecznie, dopiero niedawno odkryłam to forum i postanowiłam skorzystać z pomocy, tylu wspaniałych znawców storczyków tu pomaga innym, początkującym jak ja, więc ja również uśmiecham się o radę. Kupiłam w supermarkecie śliczną miltonię, miała 2 łodyżki z pięknymi pąkami. Specjalnie wybrałam taką, żeby mi dłużej kwitła. Niestety, kwiatki nie rozkwitły tylko oklapły i sflaczły. Mam ją już 10 dni, przeczytałam wszystko o pielęgnacji, stosuję się do rad i nic... Czy to kwestia aklimatyzacji? Czy roślinka była może chora? (wygląda w porządku, korzonki też obejrzałam, są białe i ładne). Co mogę zrobić? Chyba w tym roku to już nic... Kiedy się obcina i na jakiej wysokości łodygi? Czy tak jak przy innych storczykach po uschnięciu? I jeszcze mam pytanie do osłonki. Wszędzie jest napisane że powinna stać na tacce i korzonkami nie dotykać wody. A mi w sklepie polecono do niej specjalną osłonkę, przezroczystą, spód ma wypukły, tam sie nalewa wodę, która nie sięga dna doniczki i zapewnia stałą wilgotność. Czy może w tym stać czy jednak lepiej przenieść na tacę z kermazytem? Będę wdzieczna za rady i sugestie, z góry dziękuję. |
|
|