Autor: |
Grażyna Siemińska |
E-mail: |
Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl |
Data: |
czwartek, 16 września 2004 12:26:26 |
Witam,
ja mam jedną w doniczce, ale bez żadnego podłoża... , doniczka jest tylko po to, aby roślinka stała prosto. Można małą renantherę włożyć do małego koszyczka. To, że narazie się "utopi" nie szkodzi, będzie miała miejsce na wiele lat rośnięcia bez ruszania korzeni.
Co do spryskiwania... ja wszystkie swoje rośliny od czasu do czasu dobrze zraszam, vandowate także, ale ponieważ zapewniam silny ruch powietrza, to nie mam problemów z zaleganiem wody w kątach liściowych.
Pozdrawiam,
Grażyna |
|
|