Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Miała być Dichaela trulla
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Dobrzyński
E-mail: witolddobrzynski@wp.pl
Data: czwartek, 18 listopada 2004 22:51:05
Tą roślinkę kupiłem jako Dichaea trulla w imporcie z Ekwadoru.
Na pewno to nie jest to .... :-
Roślina ma bardzo charakterystyczny pokrój - długie zwisające pędy otoczone bibułkowatymi pozostałościami nasad starych liści. Liście są bardzo cieniutkie zwinięte rurkowato jak liście traw. Przez lato nie było z nią problemu - była w szlarence balkonowej w półcieniu. Na jesieni po przeniesienu do orchidarium okiennego zgubiła sporo liści. Nie mam pewności jakich warunków potrzebuje ta roślina. Czy ktoś mi coś poradzi?




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: beata
E-mail: prokopiuk@aster.pl
Data: sobota, 20 listopada 2004 17:25:30
oj chyba jest zdjęcie może mało wyraźne ale jednak prosze porównać z innmi - liście wyraźnie węższe http://www.ecuagenera.com/photocatalogue/dichaea.html
beata

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: Grazyna.Sieminska@poczta.neostrada.pl
Data: sobota, 20 listopada 2004 18:25:58
Witam,

na zdjęciu u Jaya Pfahla oraz w opisie tamże tej rośliny (http://www.orchidspecies.com/dichtrulla.htm) liście tej dichaei są bardzo wąskie. Potrzebuje ona zacieniowego, ciepłego, wilgotnego stanowiska przez cały rok. Może przeniesienie na okno spowodowało opadanie liści?

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: poniedziałek, 22 listopada 2004 13:24:01
Nie wiem, dlaczego Witek nadal uważa, że ta roślina to nie Dichaea trulla (rozmawialiśmy o tym...).

To jest zdjęcie z encyklopedii Jaya Pfahla:




a to z katalogu Ecuagenera:




Według opisu kwiat ma 1 cm, więc liście na tych zdjęciach muszą mieć szerokość 1 mm lub mniej, czyli dokładnie tyle, co w rzeczywistości. Pokrój jest identyczny z opisem (naprzemienne, wąskie liście i zwisające, długie łodygi) i nieporozumienie wynika raczej z błędnego źródła Witka lub z nadmiernego zawierzenia zdjęciu w dużym zbliżeniu
Widziałem tę roślinę (w imporcie z Ekwadoru były dwie) i to na pewno ten sam gatunek, który można zobaczyć na dwóch różnych fotografiach u Jaya i w Ecuagenera. Nie znam żadnych innych źródeł pokazujących tę roślinę, więc dla mnie to w 100% Dichaea trulla...

Z opisu wynika, że roślina rośnie w bardzo wilgotnych lasach w siedliskach od poziomu morza aż do 1800 m npm, w warunkach od ciepłych do zimnych, czyli powinna dostosować się do dowolnego zakresu temperatur pod warunkiem ciągłego zachowania bardzo wysokiej wilgotności powietrza.

Pozdrawiam,
Jerzy


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Jerzy Dziedzic
E-mail: jerzy.dziedzic@orchidarium.pl
Data: poniedziałek, 22 listopada 2004 13:48:11
No i zapomniałem napisać o tym opadaniu

Po pierwsze (oczywiście) mogła na to mieć wpływ zmiana warunków (cieplnych? wilgotnościowych? świetlnych?) związana z przeprowadzką.

Po drugie nie znamy zwyczajów tej rośliny - może jesienią zrzuca liście na dolnej części pędu i utrzymuje tylko miotełki na końcach?? Mogłaby to być na przykład obrona przed zimową suszą i zjawisko całkowicie naturalne.

Nie pamiętam, kto zakupił tę drugą roślinę z Ekwadoru... Jeśli ta osoba czyta to forum, prosimy o informacje jak wygląda roślina

Jerzy

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Dobrzyński
E-mail: witolddobrzynski@wp.pl
Data: poniedziałek, 22 listopada 2004 18:16:48
Dzięki za wszystkie informacje.
Moje przekonanie, że to nie ta roślina wzięło się z tego, że faktycznie w części Źródeł pod tą nazwą znajdują się zdjęcia zupełnie innych nie podobnych do mojej roślin. Do zdjęć, które zamieścił Jurek już nie dotarłem a poza tym to faktycznie w takim przybliżeniu to mało jest do siebie podobna.
Co do opadania liści to pozostaje mi mieć nadzieję, że wiosną wróci do formy.

pozdrawiam wszystkich

Witek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Piesik
E-mail: Piotr.Piesik@storczyki.org.pl
Data: poniedziałek, 22 listopada 2004 20:43:55
Dołączę jeszcze jedno zdjęcie dichaea trulla znalezione w internecie.Dość dobrze widoczne są jej liście.



Różni się jak widać przedstawiona roślina pokrojem liści od poprzednio przedstawionych.Czasem nazwanie rośliny nie jest tak proste jakby się mogło wydawać ale najważniejsze jest to ,że roślina którą Pan ma w kolekcji ma ciekawy ibardzo atrakcyjny wygląd.A kwiaty z czasem pokaże i okaże się co ona za jedna......
PP


Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Dobrzyński
E-mail: witolddobrzynski@wp.pl
Data: poniedziałek, 22 listopada 2004 23:10:21
Zgadzam się w zupełności z p. Piotrem. Z tymi nazwami roślin to nie jest takie oczywiste i często rodzą się wątpliwości które źródło zawiera prawidłową informację. Zgadzam się też, że najważniejsze to ciekawa roślina, jednak brak pewnej informacji o uprawie utrudnia trochę życie, stąd moje wątpliwości czy gubienie przez tą roślinę liści jest wynikiem mojego błędu wynikającego z braku wiedzy o warunkach uprawy, czy też to całkiem normalne dla tego gatunku.

Witek

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata Błaszczyk
E-mail: blaszczykm@op.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 16:17:32
Szanowny Panie,

Jestem drugą osobą, która kupiłam Dichaela Trulla od Pana Jerzego i muszę Panu powiedzieć, że mam podobne kłopoty. Pomino tego, że zapewniłam jej wysoka wilgotność 80-90 % również gubi liście i coś mi się wydaje, że nic z niej nie będzie a szkoda Po zakupie znalazła swoje miejsce w orchidarium ale to nic nie pomogło. Rozetka liścia na jednym pędzie była długo zielona ale od dwóch dni widzę, że i ona brązowieje. Jest jeszcze drugi pęd może on przetrwa bo wygląda lepiej.

Pozdrawiam
Małgorzta Błaszczyk

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgorzata Błaszczyk
E-mail: blaszczykm@op.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 16:17:51
Szanowny Panie,

Jestem drugą osobą, która kupiłam Dichaela Trulla od Pana Jerzego i muszę Panu powiedzieć, że mam podobne kłopoty. Pomino tego, że zapewniłam jej wysoka wilgotność 80-90 % również gubi liście i coś mi się wydaje, że nic z niej nie będzie a szkoda Po zakupie znalazła swoje miejsce w orchidarium ale to nic nie pomogło. Rozetka liścia na jednym pędzie była długo zielona ale od dwóch dni widzę, że i ona brązowieje. Jest jeszcze drugi pęd może on przetrwa bo wygląda lepiej.

Pozdrawiam
Małgorzta Błaszczyk

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Piesik
E-mail: Piotr.Piesik@storczyki.org.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 20:02:52
Ma Pan rację-niepewność jest zawsze trochę irytująca.Lepiej wiedzieć co się ma.Ale na razie nie pozostaje nic innego jak poczekać co będzie dalej.Może w następnym sezonie roślina nie zrzuci liści-sądząc po liściach powinna znosić dość duże natężenie światła-może warto poeksperymentować i dać jej w następnym sezonie właśnie trochę więcej światła?Gdyby Panu kiedyś dichaea nadmiernie zakeikowała to chętnie się wymienię na coś równie ciekawego.
A teraz z innej beczki :czasem robi się "czeskie błędy" i taki zdarzył się tym razem................
A sprawa dotyczy literki"l" w nazwie storczyka o którym piszemy.Tylko ze względów merytorycznych pozwalam sobie sprostować nazwę -dichaea nie dichaela.
Nie wspomniałbym tego na forum ale już się Ktoś "złapał"na nieprawidłową nazwę,więc lepiej od razu nazwę skorygować..........
Pozdrawiam PP

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Witold Dobrzyński
E-mail: witolddobrzynski@wp.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 20:13:03
Moja roślina też wygląda kiepsko.
Co można powiedzieć?
Byle do wiosny
Może jakoś dotrwają a potem to jest szansa, że będzie lepiej.
Życzę wytrwałości.

Witek

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl