Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  czy sa bledy
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maciej
E-mail: m.gotartowski@wp.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 21:09:04
witam wszystkich maniakow storczykow
Mam pytanie posiedam orchidarium w ktorym stała wilgotnosc wynosi 65-70% i jest 20 stopni probuje tam hodowac storczyki mam dendrobuim
oncydium vande i pare phalenopsisow wszystkie maja sie niezle ale najgorzej ma sie masdevalia poniewaz traci liscie a nawiasem mowiec to chetnie sie z kims zamienie poniewaz szkoda mi rosliny a moze komus przyniesie ona duzo radosci mam pytanie czy powienieniem cos zmienic w ustawieniach orchidarium a zapomniałem dodac ze jest ono na oknie poludniowym i oczywiscie w sloneczne dni jest zacieniane aby rosliny sie nie "ugotowały" zamontowałem tez ostatnio oswietlenie i nawet wyszlo niedrogo czas naswietlania mam 11 godzinny.
zabawnie wyglada moje okno jak ktos patrzy z zewnatrz poniewaz z okna bije blask swiatla ale co tam ludzi wazne zeby rosliny byly zadowolone prosze tez o info jak chodowac vande pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sandra Wawrzyniak
E-mail: cassNOSPAM@poczta.onet.pl
Data: wtorek, 23 listopada 2004 23:35:49
Witam !

Co do masdevalii to zapewne ma za gorąco. To jest raczej gatunek chłodolubny. U mnie pewnie byłoby jej lepiej . W sprawie ewentualnej wymiany proszę o kontakt na priv

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ondrasz
E-mail: ondrasz 45 @ interia. pl
Data: sobota, 27 listopada 2004 21:52:21
masdevalia to z pewnością cierpi z powodu upałów, ale nie mam własnych doświadczeń, więc nie będę sie wypowiadał, natomiast Vanda to tewmat ciekawy. Przez lata się nie tykałem tych storczyków, bo literatura sugeruje, że lubi warunki cieplarniane. Na jednej z wystaw kupiłem niedrogo upadłą Vande z wielkim korzeniem i zawiesiłem ją na moim pniaczku epifitowym. Ku mojemu zasdkoczeniu, zgodnie z tym co Pan Jurek - boss storczykarstwa powiedział, rosnie bez problemów i wygląda na zadowoloną! A ten mój pniaczek epifitowy to robiniowa gałąź porośnięta storczykami i oplątwami bez żadnego doświetlania czy nawilżania lub osłon. Żeby nie popaść w przesadny optymizm, to rośnie, ale jeszcze nie kwitnie. Jestem jednak dobrej mysli. Tak reasumując, to jestem zdania, że większość storzczyków cierpi z nadgorliwości ich miłośnoików.
Pozdrawiam.

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl