Autor: |
Ondrasz |
E-mail: |
ondrasz 45 @ interia. pl |
Data: |
sobota, 27 listopada 2004 21:52:21 |
masdevalia to z pewnością cierpi z powodu upałów, ale nie mam własnych doświadczeń, więc nie będę sie wypowiadał, natomiast Vanda to tewmat ciekawy. Przez lata się nie tykałem tych storczyków, bo literatura sugeruje, że lubi warunki cieplarniane. Na jednej z wystaw kupiłem niedrogo upadłą Vande z wielkim korzeniem i zawiesiłem ją na moim pniaczku epifitowym. Ku mojemu zasdkoczeniu, zgodnie z tym co Pan Jurek - boss storczykarstwa powiedział, rosnie bez problemów i wygląda na zadowoloną! A ten mój pniaczek epifitowy to robiniowa gałąź porośnięta storczykami i oplątwami bez żadnego doświetlania czy nawilżania lub osłon. Żeby nie popaść w przesadny optymizm, to rośnie, ale jeszcze nie kwitnie. Jestem jednak dobrej mysli. Tak reasumując, to jestem zdania, że większość storzczyków cierpi z nadgorliwości ich miłośnoików.
Pozdrawiam.
|
|
|