Autor: |
Agnieszka |
E-mail: |
agnieszka.dobek@wp.pl |
Data: |
niedziela, 11 października 2009 16:37:31 |
Witam
Miesiąc temu minał rok odkąd pokusiłam się na phal mini mark na kiermaszu. Roślina była pod koniec kwitnienia, nacieszyłam się ślicznymi kwiatkami tylko przez tydzień. Na pamiątkę mam jeszcze zdjęcie jak kwitła Uprawiam mini marka w takich samych warunkach jak inne phalaenopsis, na parapecie, "wspierając się" tylko nawilżaczem, korytkami z mokrym keramzytem i świetlówkami. Traktowana identycznie phal. bellina pięknie zakwitła 2 kwiatami u mnie pół roku po zakupie. A mini mark chociaż to hybryda, która "powinna być" łatwiejsza niż czysty gatunek, jednak u mnie nie daje oznak wypuszczania pędu . Czytałam, że u niektórych osób wypuszcza aż dwa pędy. Proszę o sugestie, co robię nie tak, skoro ta roślina całkiem zablokowała się na kwitnienie Liście ma ładne, sztywne, ciemnozielone, młody listek z wierzchołka wychodzi i nic poza tym...
Pozdrawiam Agnieszka |
|
|