Wiadomość

Grupa: Zupa storczykowa

Temat: RATUNEK dla mojego Storczyka

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

KasiaaP

E-mail:

livlilo@o2.pl

Data:

środa, 27 stycznia 2010 15:58:37

Witam Wszystkich miłośników Storczyków!
Proszę o pomoc dla mojego storczyka którego mam od sierpnia zeszłego roku.Kwitł do października. Nie sprawiał żadnych kłopotów, zaczął wypuszczać młody listek. Nic nie wskazywało na jakiś problem. Podlewany raz na 2 tyg, przegotowaną ustaną wodą.Co trzecie podlewanie z nawozem. Środek nigdy nie był zalany.
Wczoraj zauważyłam ze listek zżółkł i zaczął schnąć. Pojawiły się czarne kropeczki. Pozostałe liście nie wyglądają na chore. Został odseparowany od pozostałych storczyków. Bardzo proszę o pomoc.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

axela

E-mail:

axela20@wp.pl

Data:

środa, 27 stycznia 2010 19:05:09

ja bym stawiała na przemarżnięcie-przewianie zimnym powietrzem.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

KasiaaP

E-mail:

livlilo@o2.pl

Data:

poniedziałek, 1 lutego 2010 23:04:05

Witam, dziękuję za odpowiedź. Niestety przewianie i przemrożenie nie wchodzi w grę.Tu gdzie mieszkam nie jest tak mroźno jak w Polsce, są +temp. Póki co wycięłam listek u nasady, zasypałam węglem. Czas pokaże co będzie dalej. Liczę ,że uda mi sie go uratować. pozdrawiam

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Marta

E-mail:

martusc@o2.pl

Data:

wtorek, 2 lutego 2010 19:55:09

Może z boku wytworzyć nowy stożek wzrostu i rozetę. Będzie to trwało ~3 lata. Tak uratowałam koleżanki phalaenopsis z zalanym stożkiem wzrostu. Marta

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Michał

E-mail:

Data:

środa, 3 lutego 2010 07:42:14

Marta, nie żartuj. To nie będzie trwało 3 lata; roślina jest w dobrej kondycji, pozbiera się w góra pół roku. Jakbym miał czekać 3 lata, to bym tą roślinę wyrzucił

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Michał

E-mail:

Data:

środa, 3 lutego 2010 07:44:38

A liść zgnił, ponieważ w stożku wzrostu zgromadziła się woda. To nie jest przemrożenie. Kiedy się kupi pierwszego storczyka, zwykle biega się ze spryskiwaczem co 5 minut, bo przecież "musi mieć wysoką wilgotność powietrza"... a skutki są właśnie takie.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Natalia

E-mail:

emicha27@interia.pl

Data:

środa, 3 lutego 2010 16:29:09

KasiaaP wyraźnie napisała,że stożek nigdy nie był zalany!

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Michał

E-mail:

Data:

środa, 3 lutego 2010 22:40:12

Natalia, jak zwykle musisz wtrącić swoje trzy grosze. Nie podważam, że stożek wzrostu nie był zalany; w zimie wystarczy ZRASZANIE-metabolizm roślin jest na tyle spowolniony, że w takich warunkach łatwo rozwijają się grzyby lub bakterie.

Odpowiedz

Pokaż wiadomość

Autor:

Michał

E-mail:

Data:

środa, 3 lutego 2010 22:43:30

Poza tym naucz się rozsądnie używać wykrzykników. Tutaj nikt na nikogo nie krzyczy.

Powrót do grupy