Piekielna zima nie chce pójść sobie gdzie indziej , to trzeba polepszyć nastroje pokazaniem, że u nas wesoło i kolorowo, bo kwitną nasi ulubieńcy
A teraz cytat z Jerzego: "Jeśli ktoś nie wie, o co tu chodzi - już szósty rok gromadzimy informacje o puli oznaczonych, nazwanych roślin uprawianych przez amatorów i ich okresach kwitnienia. Wszystkie informacje są na bieżąco dodawane do istniejącej na witrynie Orchidarium.pl bazy danych kwitnienia "Co kwitnie w..." (http://www.orchidarium.pl/co_kwitnie/gatunki/index.php)."
U mnie wszystko w pąkach, albo widać malutkie pędziki, więc następne miesiące będą kolorowe , ale na dziś:
- 2 phalaenopsis hybryda
- Miltonidium Pupukea Sunset (na jednym pędzie, drugi w pąkach, a trzeci malutki)
- Oncidium eurycline (zaprezętuję jak rozwinią się wszystkie kwiatki)