Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  Phal. Penang Girl - problem
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania S.
E-mail:  
Data: poniedziałek, 29 marca 2010 16:57:48
Ostatnio na pędzie u mojej Phal. Penang Girl pojawiły się białe plamki. Na początku pomyślałam, że są to wełnowce, jednak nie dało się ich ściągnąć - plamki były bezpośrednio na pędzie. Było to około tygodnia temu. Jednak dzisiaj zauważyłam, że pęd nabrał koloru brązowego



Co to może być? Podejrzewam, że pęd mógł zgnić, ale te plamki?

Pozdrawiam, Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Michał Czarnecki
E-mail: misiek422@gmail.com
Data: wtorek, 30 marca 2010 18:35:48
Żeby ocenić, co to rzeczywiście jest, Aniu, potrzeba by jeszcze większego zbliżenia, choć to zdjęcie daje podstawy do przypuszczania, że storczyka zaatakował jakiś grzyb, a te plamki to skupiska strzępek. Widocznie wilgotność była wysoka, a wentylacja niewystarczająca. Jeśli nie ma wiatraczka, który pracuje dzień i noc, to konieczne jest uchylanie okna przynajmniej w ciągu dnia. Grzyb mógł też zaatakować przez działanie niższej temperatury przy wysokiej wilgotności podłoża i powietrza. Bez obaw, storczyk pewnie nie zakwitnie, ale nic mu nie będzie. Konieczne jest zastosowanie fungicydu, polecam niezmiennie Biosept, bo jest ekologiczny. Pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania S.
E-mail:  
Data: czwartek, 1 kwietnia 2010 10:02:28
Dziękuję bardzo za pomoc
Możliwe, że wentylacja za mała - okno tylko rozszczelniałam, bo z kolei na dworze chłodnawo, ale w takim razie teraz postaram się uchylać (troszkę cieplej już). Wilgotność w mieszkaniu też dość duża - 70-80%. Ale przynajmniej się cieszę, że to nic groźnego... tylko zastanawiam się jeszcze, czy ten pęd mam jakoś usunąć? Zrobił się taki "gumowy", więc nie wiem, czy sam sobie jakoś poradzi w czasie, czy lepiej się tego pozbyć?
Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam, Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Michał Czarnecki
E-mail: misiek422@gmail.com
Data: czwartek, 1 kwietnia 2010 21:18:10
Aniu, skoro wilgotność powietrza jest na tak wysokim poziomie, konieczne jest usunięcie tego pędu-znajdują się tam spory (zarodniki), które mogą zainfekować inne rośliny w pobliżu. Nie zapomnij też o oprysku fungicydem (jeśli nie chcesz stosować chemii, wystarczy obłożyć podstawę pędu Sphagnum-działa on jak naturalny fungicyd). Pozdrawiam, MC

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Ania Siwik
E-mail: anusska@onet.eu
Data: piątek, 27 sierpnia 2010 20:10:14
Niestety, wczoraj znowu zauważyłam na tej samej roślinie niepokojące objawy Wygląda to bardzo podobnie, jednak wolę się zapytać. Plama pojawiła się na najmłodszym liściu wychodzącym ze stożka wzrostu. Czy da się coś z tym zrobić, by "to coś" nie zaatakowało całej rośliny? I czy istnieje taka opcja, że głębiej ten listek jest zdrowy? Wygląda to tak:










Jutro planuję zrobić oprysk Topsinem - może to pomoże. Jednakże proszę o jakiekolwiek rady.

Pozdrawiam, Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Efka
E-mail: stefania75@interia.pl
Data: piątek, 27 sierpnia 2010 23:03:02
Oprócz oprysku dobrze jest namoczyć korzenie w roztworze Topsinu przez pół godziny i powtórzyć to dwa razy co 7-10 dni.Używam roztworu w stężeniu zalecanym dla roślin ozdobnych,czyli 1,25 ml/litr.Przemiennie można do namaczania i opryskiwania użyć Bioseptu.Rośliny,które chorowały często podlewam wodą z dodatkiem 2-3 kropli na litr Bioseptu i wydaje mi się,że on rzeczywiście je wzmacnia,bo dolegliwości nie wracają.Powodzenia!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Piotr Markiewicz
E-mail:  
Data: piątek, 27 sierpnia 2010 23:44:43
zalany stozek wzrostu - juz po roslinie, bedzie sobie powoli zdychac...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sylwia
E-mail:  
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 09:44:44
Niestety ale muszę zgodzić się z panem Piotrem - zalanie stożka. Te białe plamki to pleśń. Po jakimś czasie stożek zacznie usychać.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Marta
E-mail: martusc@o2.pl
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 11:47:24
Też myślałam o zalanym stożku. Dopiszę więc resztę: to pomieszczenie nie było w ogóle wietrzone , skoro była tam tak wysoka wilgotność? Storczyki potrzebują ruchu powietrza , nie wspominając o płucach Homo homini . Roślina przy wzorowej opiece może wytworzyć pęd boczny . Będzie ta reanimacja trwała parę lat ale warto dla tak ładnych kwiatów. Marta

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Efka
E-mail: stefania75@interia.pl
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 13:41:58
Mój storczyk z podobnym problemem dość szybko puścił keiki(kilka tygodni po utracie środkowego liścia),a po ośmiu miesiącach rośnie już szósty liść. Jeśli zabiegi nie pomogą,to trudno,ale spróbować warto

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Sylwia
E-mail:  
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 13:48:02
Ale pani Aniu głowa do góry. Proszę nie pozbywać się pochopnie rośliny. U mnie po zalaniu stożka w bellinie z boku wyrosło basal keiki. Po roku keiki ma już trzy liście i rośnie cały czas przy roślinie macierzystej, która dostarcza keiki składników odżywczych.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Siwik
E-mail: anusska@onet.eu
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 15:30:34
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Zalanie stożka wzrostu raczej wykluczam - zawsze po podlewaniu uważam, by nie dostała tam się ani odrobina wody i wątpię także w to, by coś przez przypadek skapnęło. Bardziej skłaniałabym się ku wcześniejszym propozycjom p. Michała Czarneckiego z marca - że orchideę zaatakował jakiś grzyb, gdyż widać podobne białe plamki przy stożku wzrostu. Jednocześnie zastanawia mnie, czy "to coś" może siedzieć od dawna w roślinie i ponownie zaatakowało?
Wilgotność wysoka, bo roślin (czyt. storczyków) w mieszkaniu dużo... ... ale ostatnio okno jest uchylane prawie przez cały dzień (przez ostatni tydzień nie miałam takiej możliwości z powodu wyjazdu, po którym zauważyłam te niepokjące objawy) - otworzyć na oścież nie da rady, bo nie mam jak do niego dojść.
Pozdrawiam, Ania

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Anna Siwik
E-mail: anusska@onet.eu
Data: sobota, 28 sierpnia 2010 18:18:46
Zapomniałam dodać jeszcze jedną rzecz. Dwa tygodnie temu wyjechałam na tygodniowy urlop, wtedy też została podlana Phal. Penang Girl. Przez ten czas stała normalnie z innymi roślinami i wypuściła listek, która po poniedziałkowym powrocie (w tym tygodniu) nie miał żadnych plam (a wiadomo, przy zalanym stożku wzrostu liść by nie wyrósł). Dopiero w czwartek zauważyłam plamę, dzień wcześniej także oglądałam tego storczyka i wyglądał jak okaz zdrowia. Podlewana była ponownie we wtorek.
I, przy okazji, chciałam podziękować panu Piotrowi za bardzo "miłą" odpowiedź...

Pozdrawiam, Ania

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl