Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  owocująca cattleya
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jpilch
E-mail: jpilchster@gmail.com
Data: poniedziałek, 28 czerwca 2010 00:13:57
Cattleya zapylona przez 5-latka zawiązała owoc a ja się zastanawiam czy warto ja wysiewać, bo to rzecz dosyć kłopotliwa i pracochłonna. Obie rośliny nie miały gigantycznych kwiatów, w najlepszym wypadku wyszłoby coś przypominającego "Burana B."




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maw
E-mail: woinskam@tlen.pl
Data: niedziela, 18 lipca 2010 09:41:35
Mam podobny problem tylko zapyleniu w moim przypadku winne są chyba...moje koty podlizujące i podgryzające od czasu do czasu kwiaty na cattlejach zwłaszcza tych pachnących. Dwie z nich wyraźnie mają zamiar wydać nasiona. Myślę że zawsze warto zaryzykować- ja w każdym razie mam zamiar próbować mimo wszelkich kłopotów z tym związanych. Miło byłoby mieć całkiem własną cattleykę. A burana beauty też ma swój urok... Ciekawa jestem jak długi jest proces dojrzewania nasion- moje zapylone są na razie są o połowę chudsze od prezentowanej przez Pana torebki nasiennej ale obcinać chyba szkoda. Czytałam że dojrzewanie może potrwać nawet 20 miesięcy...

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: niedziela, 18 lipca 2010 11:02:15
Wysiewanie prosze zaliczyc do rzeczy niemozliwych w warunkach domowych. Owoc Cattleya mozna zachowac sobie, jedynie w celach ozdobnych

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: niedziela, 18 lipca 2010 15:02:24
Witam serdecznie!
Pani Maria Poznańska w artykule: pt. "Jak otrzymać storczyki w warunkach domowych" ,pisze: Jest to trudne, ale możliwe.
Artykuł zamieszczony był w czasopiśmie "Storczyki moje hobby" z 2002 r.{Kwiaty -numer specjalny}
Powodzenia, Mery.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maw
E-mail: woinskam@tlen.pl
Data: niedziela, 18 lipca 2010 21:34:52
Droga Kamilo- nie ma rzeczy niemożliwych a próbować zawsze warto. Zapewniam Cię że są tacy którym udaje się to nawet w domowych warunkach chociaż nikt nie twierdzi że to łatwy proces a na kwiaty trzeba czekać niestety nawet kilka lat. Wiadomo że najprościej kupić nowy dorosły okaz do kolekcji ale satysfakcja z wyhodowania własnej roślinki, nawet jak pisze Pan Jerzy podobnej do burana beauty jest nieporównanie większa (swoją drogą dlaczego ta biedna burana tak obrywa- moim zdaniem jest śliczna), pozdrawiam

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jpilch
E-mail: jpilchster@gmail.com
Data: wtorek, 3 sierpnia 2010 21:10:28
Nie obrywa, tylko użyłam porównania do nie bo już istnieje, a skoro tak to czy jest sens wysiewu i hodowli roslinek wymagajacej sporo "zachodu"




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jpilch
E-mail: jpilchster@gmail.com
Data: wtorek, 3 sierpnia 2010 21:16:50
tata




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jpilch
E-mail: jpilchster@gmail.com
Data: wtorek, 3 sierpnia 2010 21:23:44
Dziękuję Państwu za wszystkie rady.
Zapomniałam napisać, ma już pół roku ta torebka, mimo tego katl. ponownie zakwitła , ma plusy, zdrowa, wytrzymała ,chętnie kwitnie nawet na parapecie bez żadnych starań i pachnie,

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Kamila Irie
E-mail:  
Data: wtorek, 3 sierpnia 2010 23:01:40
Nie pozostaje mi wiec nic innego niz zyczyc powodzenia Prosze sie potem podzielic wlasnymi doswiadczeniami z tego procesu

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: maw
E-mail: woinskam@tlen.pl
Data: czwartek, 5 sierpnia 2010 18:58:14
Tata przeprzystojny, mama istne cudo- PRÓBOWAĆ!!!! W życiu nic nie jest ani proste ani łatwe jesli się czegoś b. chce, łatwo przychodzi tylko coś na czym kompletnie nam nie zalezy (domorosła filozofia poparta jednak niestety smutnym doświadczeniem). Ja w każdym razie spróbuję, posieję na gotowe pożywki dostępne w lab. mikrobiologicznym takim dla pacjentów, to też będzie ciekawe doświadczenie a część nasion u stóp mamusi- zobaczymy. Jedna ze szczęśliwych matron jest cała ciepłożółta i pachnie oszałamiająco, druga biało-różowa, raczej przeciętnej urody, ojcowie nieznani. W tym czasie kwitły u mnie jeszcze 3 katleje, o szczegóły trzebaby jednak zapytać moje koty ... Cóz, nie wolno przepuscić takiej okazji- nadal twierdzę że burana beauty jest pięknością, nawet jeśli nieco pospolitą to jednak jest. Nawet jeśli się nie uda będzie to nowy, niezapomniany eksperyment- PROSZĘ NIE REZYGNOWAĆ!!!

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: jpilch
E-mail: jpilchster@gmail.com
Data: poniedziałek, 9 sierpnia 2010 15:34:50
Dziękuję za zachętę
W labolatorium u Pani powinno się udać Powodzenia.

Powrót do grupy


© Copyright 2024 Orchidarium.pl