Wiadomość

Autor:

Tomasz Kuliński

E-mail:

QLA@INFINIT.COM.PL

Data:

poniedziałek, 26 lipca 2010 16:33:50

Witam i proszę o identyfikację.

Pozdrawiam
Tomek

To pąk kwiatowy.

Rozwinięty pąk.

Widok z góry.

... i kwiat w pełnej okazałości.

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

poniedziałek, 26 lipca 2010 16:42:14

Witam

To napewno Flickingeria, tak na szybko przejrzaem te u Jaya i chyba troché pasujé do Flickingeria rhipidoloba, ale to nic pewnego.

pozdrawiam

Piotr Markiewicz

Autor:

Tomasz Kuliński

E-mail:

QLA@INFINIT.COM.PL

Data:

poniedziałek, 26 lipca 2010 18:25:03

Dzięki Piotrze

To na 99% jest to.
Kwiat rozwinął się dziś rano lub w nocy. Jest to moje pierwsze kwitnienie nie falka

.
Proszę Piotrze napisz jak zrobić mu "profesjonalną sesję zdjęciową" taką jaką robisz Swoim podopiecznym.
Pozdrawiam
Tomek

Teraz już się zwinął.

i jeszcze raz kwiat.

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

Data:

poniedziałek, 26 lipca 2010 21:58:10

Witam,

Flickingeria tak już mają, że kwiat żyje tylko 1 dzień

. Na kolejne zdjęcia trzeba będzie poczekać do kolejnego kwitnienia, ale one jak już zaczną, to zwykle co chwilę pojawiają się kolejne kwiaty. Trzeba polować

Śliczna jest i gratuluję kwitnienia,

Pozdrawiam,
Grażyna

Autor:

Tomasz Kuliński

E-mail:

qla@infinit.com.pl

Data:

wtorek, 27 lipca 2010 13:01:32

Witam,

Dziękuję Grażyna, choć moje zdjęcie nie są tak naturalne i wysmakowane jak Twoje.
Proszę jeśli to możliwe opisać (jeśli już nie było) jak zrobić profesjonalną sesję fotograficzną storczykowi.
I jeszcze jedno pytanie - czy Flickingeria ponawia kwitnie na pb?

Pozdrawiam
Tomek

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

Data:

wtorek, 27 lipca 2010 18:31:48

Tak, Flickingeria kwitnie wielokrotnie z tej samej psb.

No to chyba żarty

z tymi "sesjami zdjęciowymi storczyków". Ważne jest, aby tło było jednolite, a nie był to "śmietnik" innych roślin, podstawek, mebli itp., itd....
Zdjęcia trzeba robić dziesiątkami, przy różnych nastawach czasu i przesłony i potem wybierać najlepsze

i raczej bez flesza, bo to spłaszcza obraz i daje koszmarne cienie na tle. Białych kwiatów z fleszem praktycznie nie da się dobrze sfotografować. Czyli próby, próby, próby... a potem to już leci

Pozdrawiam,
Grażyna

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 08:01:21

Witam,

Grażyna, ja mam do Ciebie następujące zadanie. Zastanów się jaki związek ma to co napisałaś, zresztą kolejny raz, z tym co dzieje się z działem 'Prezentacji'.

Z pozdrowieniami, MM

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 09:09:33

Witam,

Mario, prawdę mówiąc nie bardzo wiem o co Ci chodzi?

Czy o to, że zamiast prawdziwych prezentacji "...od stóp do głów..." jak to Jerzy określił, często pojawiają się pojedyncze zdjęcia czegoś tam kwitnącego (zamiast w Hyde Parku na przykład...). Ale tak będzie, niestety, bo nie wszyscy rozumieją co to jest Prezentacja. Dobrze Cię zrozumiałam?

Pozdrawiam z deszczowego Krakowa,
Grażyna

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 10:50:00

Grażyna, myślę, że bardzo dobrze mnie zrozumiałaś

. A jeśli nie, to przeczytaj jeszcze raz to, co napisałaś wyżej. Tam nie ma niczego o fotografowaniu "od stóp do głów" , co akurat jest dla mnie poza dyskusją. A jeśli jeszcze nie rozumiesz, to rzuć okiem na listę w 'Prezentacjach'. Naiwnością byłoby sądzić, że nikt nie ma już nic ciekawszego do pokazania. Zatem jakie są powody tej sytuacji?

Tak na marginesie, to dla mnie naturalnym tłem do prezentacji roślin są inne rośliny, a nie czarna spódnica lub płachta papieru. Tak samo, jak ważniejsza jest sama roślina, a nie lepsza lub gorsza fotografia, ale to już indywidualna sprawa. Żal mi tylko tych storczyków, których nie będę mogła tu zobaczyć.

I to tyle z mojej strony, bo wszak temat nie jest nowy i wciąż powraca.

Z pozdrowieniami, MM

Autor:

Tomasz Kuliński

E-mail:

qla@infinit.com.pl

Data:

środa, 28 lipca 2010 12:49:13

Witam ponownie,

Mało piszę na forum, lecz odwiedzam je systematycznie nawet kilka razy dziennie lecz dziś po raz pierwszy chciałbym włączyć się do dyskusji.
... a może to dobry pomysł z tym "od stóp do głów" (korzenie, psb, nowe przyrosty itd.), ale i w jakich warunkach dany storczyk u właściciela rośnie ba kwitnie, ponieważ sądzę, że nie zawsze jest tak jak w karcie uprawy (wilgotność, temp. w oridarium czy nie itd.) Ja i nie tylko ja chętnie zobaczyłbym te "szczegółowe" zdjęcia, aby potem nie zastanawiać się - czy to co zaczyna wyrasta z np. psb to będzie kwiat czy następna psb. Taka prezentacja byłaby niemal "namacajna".

Idąc dalej sądzę, iż powodem tak małej ilości autorów prezentacji są bardzo ładne zdjęcia tych, którzy prezentują swoje kwiaty regularnie w dziale Prezentacje. Faktem jest, iż nie każdy na możliwości techniczne i czasowe aby tak się "bawić" z fotografowaniem storczyków.

Może uda się określić jakieś zasady co powinno się znaleźć w tym dziale i w jakiej formie, a kwestia tła, ostrości zdjęć itp. niech nie będzie przeszkodą w zaprezentowaniu swoich kwiatów przez nieśmiałych.

Serdecznie pozdrawiam
Tomek

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 13:22:15

Panie Tomaszu,
Całkowicie się z Panem zgadzam. Potrzebna jest fotografia i całego storczyka i zbliżenia na kwiaty, a także ważne są informacje od siebie na temat tego, w jakich warunkach storczyk u nas rośnie. Z drugiej jednak strony, co także Pan zauważył, nie każdy z nas ma dobry sprzęt, duże umiejętności i (co dla mnie najważniejsze) tyle czasu, żeby przez cały dzień robić 'sesję zdjęciową'. Może mieć też inne poczucie estetyki i piękna. Co zatem wybiera? Rezygnuje z prezentacji

. Jestem świadoma tego, że dobre zdjęcie i czytelny tekst świadczą o szacunku dla innych użytkowników forum, ale warto też mieć trochę tolerancji dla niedoskonałości innych.
Moja wypowiedź jest tylko protestem przeciwko wylewaniu dziecka z kąpielą.

Z pozdrowieniami, MM

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

info@orchidarium.pl

Data:

środa, 28 lipca 2010 15:09:06

Chciałbym zauważyć, że nie określałem nigdy żadnych szczegółowych wymagań dotyczących działu Prezentacje. Jedyny (nieformalny zresztą) warunek, to żeby to była rzeczywiście "prezentacja" (nawet w minimalistycznym znaczeniu), a nie pojedyncze zdjęcie bez opisu (miejsce na pojedyncze zdjęcia jest raczej w Galerii).

Nie zauważyłem też, żeby ktokolwiek był krytykowany za "niemistrzowską" jakość swojej prezentacji. Rozumiem, że ci którzy się tu udzielają, robią to w miarę swoich umiejętności i możliwości czasowych. Sam mam ledwie czas na to, żeby podlać swoje rośliny, a i to nie zawsze, więc tym bardziej to doceniam, że wiem jak trudno znaleźć wolną chwilę.

Ja osobiście jestem bardzo zadowolony - 845 przedstawionych roślin jest znaczącym źródłem informacji, może nie na skalę encyklopedii internetowej, ale zawsze.

Jestem więc w sumie ciekaw, co takiego szczególnego dzieje się z działem "Prezentacje" według Pani Marii? Za mało opisów? Za mało zdjęć? Za dużo prezentacji autorstwa Grażyny? Przyznam, że nie rozumiem.

Pozdrawiam,
Jerzy

Autor:

Dagmara Kaczorowska

E-mail:

da_ga@o2.pl

Data:

środa, 28 lipca 2010 15:41:31

Ja też przyznam nie za bardzo rozumiem, jestem na tym forum codziennie od wielu lat,choć ze zgl. na czas raczej biernie niż czynnie, wszelkie prezentacje czy to bardziej czy mniej "profesjonalne" czytam i oglądam bardzo chętnie, oczywiście ,ze nie każdy ma i czas i sprzęt na zrobienie pięknych, szczegółowych fotografii, ale nikt chyba z tego powodu nikgo tu nie dyskryminuje? Co do prezentacji Pani Grażyny, to tylko chwała jej za to,że dzięki jej wpisom możemy poznać bliżej gatunki,poczytać, pooglądać, lubi to co robi i robi to dobrze, cóż więc złego,że zamieszcza większą ilość postów? Jeśli będzie to inny użytkownik, również z wielką chęcią będę oglądać prezentacje, proszę nie robić problemu naprawdę z niczego.Serdecznie pozdrawiam!

Autor:

Piotr Markiewicz

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 16:29:36

Jedyny problem w tym, ze tych prezentacji moze z innymi fotkami niemal nie ma od jakiegos czasu prawie wogole... Ja czesto robie w srodku nocy prezentacje, czy w pracy a brak czasu to jednak wymowka dobra na wszystko... nie mamy czasu na to na tamto, oddychac, zyc

Wiec poco istniejemy?? Kazdy robi co chce ma swoje wybory, jednak przydaloby sie wiecej aktywnosci pozostalych osob tylko ogladajacych, bo przeciez roslin i pieknych i 'innych' w Polsce jest cale mnostwo...

A wracajac do rosliny z watku, wciaz nie zajrzalem do ksiazek, wiec wcale za ta nazwe niczego sobie nie dam uciac! To byla tylko sugestia.

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 16:32:09

Panie Jerzy,
Skoro wszystko jest dobrze, to dlaczego tyle osób przestało pokazywać swoje storczyki? Jeśli o mnie chodzi, to 'Galerię' właśnie uważam za miejsce dla najlepszych zdjęć. I nie przekona mnie Pan, że nazywanie 'śmietnikiem roślinnym' tła roślin fotografowanych we wnętrzu jest eleganckie i zachęcające. Inne przykłady znajdzie Pan w 'Prezentacjach'. Podziwiam profesjonalizm Grażyny i Piotra, ale czy to powinna być poprzeczka którą trzeba pokonać, aby pokazać coś w tym dziale? Chyba nie.
Jednak to Pana forum i jeśli Pan uważa, ze wszystko idzie w dobrym kierunku, to nie ma sprawy. Ja zawsze jednym kliknięciem myszki mogę wrócić do swojej starej strony i wstawiać takie zdjęcia, jakie mi się podobają

.

Z pozdrowieniami, MM

Autor:

Grażyna Siemińska

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 16:58:44

Witam,

No to jednak, Mario, nie do końca zrozumiałaś moją odpowiedź, bo to była odpowiedź na pytanie jak zrobić „profesjonalną sesję...” i były to tylko moje dobre rady i wskazówki

.

Co do „śmietnika” to uważam, że cokolwiek na zdjęciu poza prezentowaną rośliną rozprasza uwagę. Są oczywiście sytuacje, gdy roślina jest w takim gąszczu innych, wrośnięta, że wyciąganie jej do zdjęcia byłoby barbarzyństwem. Tłem wcale nie musi być czarna „spódnica teściowej”, wystarczy kawałek kartonu w dowolnym kolorze. A że storczyki wyjątkowo dobrze wychodzą na czarnym tle? To już taka ich uroda

. Przyglądnij się zdjęciom z wystaw, czasem nie wiadomo o którą roślinę chodzi

, bo ich nadmiar przeszkadza.

Czasu w nadmiarze to chyba nikt z nas nie ma, zwłaszcza jak się jest na emeryturze

. Jest przecież wiele innych spraw dookoła, często ważniejszych niż wzięcie w rękę aparatu. Byle jakiego, bo to MY robimy zdjęcie, a aparat tylko rejestruje co chcemy. A wprawy nabywa się z czasem. Wystarczy zobaczyć moje wcześniejsze prezentacje, teraz chyba zdjęcia są trochę lepsze. Po prostu nabyłam nieco wprawy. No i mam sporą (jak na nasze warunki) kolekcję i czasem zakwita coś nowego, więc pokazuję

.

Pozdrawiam,
Grażyna

Autor:

Ewa Jóźwiak

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 17:00:22

Witam,

Pani Mario, a może Mario, tak dawno to było. Zrób to, wróć do swojej strony albo pokazuj swoje rośliny tutaj, bez potrzeby artyzmu. Zasady fotografii się nie zmieniły. Nie ma co prostować świata. Rób to co robiłaś bardzo dobrze, sama. Tutaj u Jerzego to ludzie tworzą stronę i wiesz Grażyna nad tym czuwa, chwała jej za ten własny czas.

Pozdrawiam
ewka

Autor:

Maria Maciąg

E-mail:

Data:

środa, 28 lipca 2010 17:18:57

Witaj Ewo,
Ależ ja to robię cały czas. I cały ten czas prezentuję swoje storczyki. Tylko gdzie indziej.
Masz rację - forum to ludzie i warto o tym pamiętać, bo dziwnie pusto się zrobiło wokół

. Żal.

Serdecznie pozdrawiam, MM

Autor:

Jerzy Dziedzic

E-mail:

info@orchidarium.pl

Data:

środa, 28 lipca 2010 17:27:13

Pani Mario,

Rzecz w tym, że nie ma żadnej poprzeczki do pokonywania... Nie ma żadnych zasad ani warunków minimum.

Jeśli poniektóre prezentacje są na onieśmielająco wysokim poziomie, to chyba raczej lepiej a nie gorzej? Natomiast jeśli ktoś jest zbyt nieśmiały, żeby cokolwiek zamieścić? No cóż, niektórzy też tylko czytają to forum i nic nie piszą. Czy to źle? Nie sądzę - raczej normalnie.

Ja też się mniej udzielam, bo zmieniły mi się nieco zainteresowania i życie. Żeby nie Grażyna, to Orchidarium całkiem zeszło by na psy....

Czy mam prowadzić akcję reklamową, żeby było więcej postów i więcej prezentacji? Pewnie by pomogło, ale nie mam jak...