Strona główna serwisu Strona główna forum

  Grupa:  Zupa storczykowa

 Temat:  PROSZĘ POMÓŻCIE - PRZESADZIĆ CZY tylko PRZESUSZYĆ?????
Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:44:52
Witam

Pomóżcie jestem załamana i nie wiem co robić. W zeszły piątek dostałam od chłopaka pięknego storczyka i ja głupia zasugerowana wskazówka na ulotce aby "utrzymywać wilgoć" podlałam go dwa razy (w piątek i w niedziele).Od poniedziałku obserwuję powolne żółknięcie liści i nie wiem co rozbić? czytałam że przy gniciu należny przesadzić storczyka i oczyścić korzenie, ale trochę się boje to robić przy tak bujnym kwitnięciu i zastanawiam się czy nie wystarczy na początek tylko go przesuszyć. Martwi mnie jednak że liście coraz gorzej wyglądają. No i najważniejsze czy te brązowe plamy na korzeniach to na pewno oznaka gnicia???? myślę że tak ale wole się upewnić żeby mu bardziej nie zaszkodzić bo już i tak nu sporo zaszkodziłam.
Proszę o rady




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:45:25
Dodatkowe zdjęcia




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:45:41




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:45:56




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:46:11




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:46:33

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:46:58




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 17:47:28




Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Barbara
E-mail: basia.h12@wp.pl
Data: środa, 16 marca 2011 19:53:02
Radziłabym przesadzić,koncówki korzeni obciąć,zasypać cynamonem lub sproszkowanym weglem drzewnym.



Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Agata
E-mail:  
Data: środa, 16 marca 2011 20:02:41
Mam wątpliwości czy wygląd liści to wina podlewania. Pytanie jeszcze jak wyglądało podlewanie, czy było to tylko przelanie wodą czy też moczenie?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Małgosia
E-mail: m.wegner@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 20:21:04
Pani Asiu.
Korzenie przynajmniej te widoczne na zdjęciu, przez doniczkę są w bardzo dobrym stanie- nie przesadzałabym. Moim zdaniem jeśli dostała go Pani kilka tygodni temu roślina najzwyczajniej przemarzła. Te dwa dolne liście mogą też żółknąć i odpadać ze starości. najważniejsze by nowo wyrastające były zdrowe, z turgorem i bez oznak chorobowych. Można profilaktycznie zastosować oprysk biochikolem raz na tydzień i obserwować przez następne tygodnie czy coś się z nim dzieje niedobrego czy zmiany chorobowe się zatrzymały.
Brązowe plamy na korzeniach mogą być spowodowane osadem z twardej wody. Phalaenopsisy należy podlewać (a najlepiej moczyć przez ok 30 - 40min) w miękkiej wodzie, najlepiej deszczówce. takie namaczanie stosuje się dopiero wtedy jak korzenie nabiorą srebnoszarego koloru.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 16 marca 2011 20:29:54

I przede wszystkim proszę wyjąć roślinę z tej ciasnej osłonki, bo brak dostępu powietrza do korzeni od spodu doniczki przedłuża czas przesychania podłoża. Takie osłonki to pierwszy krok do zabicia rośliny. Jeżeli już koniecznie musi być osłonka , to jej średnica powinna być o jakieś 4-5 cm większa niż średnica u góry doniczki.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Mery
E-mail: j.m.majchrzak@wp.pl
Data: środa, 16 marca 2011 20:30:25
Pierwsza rzecz , to wyjąć go z tej ładnej osłonki. Jest mokry i w ciasnej osłonce. Powietrze nie dochodzi do korzeni. On się dusi.

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 21:19:27
Dziękuję za rady. Kwiatka już wyciągnęłam. Kwiatek po podlaniu raczej nie stał bezpośrednio w wodzie (choć tutaj nie jestem pewna dno doniczko mogło być trochę zanurzone) na pewno woda była na dnie tej fioletowej doniczki (ale ona ma od środka takie wysokie wybrzuszenie). No i co najważniejsze liście w piątek jak go dostałam były piękne, zielona i sztywne. I teraz nie wiem czy ich obecny stan to wina mojego niefrasobliwego podlewania i wystarczy go przesuszyć czy już problem z grzybem (zastanawiają mnie te brązowe plamy na korzeniach)a w związku z tym, że z dnia na dziej one coraz bardziej słabną (od niedzieli ani kropli nie podlewałam)nie wiem co robić. Czy jest w ogóle szansa że te liście wrócą do swojego normalnego stanu czy im raczej już nic nie pomoże?

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Grażyna Siemińska
E-mail: g.sieminska@chello.pl
Data: środa, 16 marca 2011 21:29:05

Tym zżółkłym liściom już nic nie pomoże . Dla mnie one wyglądają na zmarznięte, a jak wiadomo , storczyki reagują z opóźnieniem. Dopóki jest w nich coś zielonego, proszę ich nie usuwać, roślina będzie jeszcze z nich ciągnąć ile się da. Cała roślinę, także podłoże, można delikatnie!!! opryskać Bioseptem, a ewnentualny nadmiar cieczy w rozecie usunąć (najlepiej chusteczką higieniczną). Następne podlewanie (np. przez zanurzenie) dopiero wtedy, gdy korzenie w środku doniczki będą srebrzysto-białe.

Pozdrawiam,
Grażyna

Odpowiedz Pokaż wiadomość 
Autor: Asia
E-mail: j.wojtczak@op.pl
Data: środa, 16 marca 2011 21:41:27
Jutro zaopatrzę się w ten Biosept. Ze strata tych 4 zżółkniętych liści jakoś się pogodzę, ale jak zapowiedź zżółknięciu pozostałych. Martwi mnie zwłaszcza ten wywinięty do góry 9jeszcze dwa dni temu był cały zielony a teraz ma dwie żółte palmy - na czubku i z boku)mam wrażenie że się rozszerzają, jak to zatrzymać?

Powrót do grupy


© Copyright 2025 Orchidarium.pl